Max: Seriale
Ocena
serialu
7,7
Dobry
Ocen: 100
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Kaley Cuoco: Gwiazda "Stewardessy" przeżyła osobisty dramat

Kaley Cuoco zaskarbiła sobie sympatię widzów rolą Penny w "Teorii wielkiego podrywu", a uznanie krytyków przyniósł jej serial HBO Max "Stewardesa". Choć życie zawodowe układa się pomyślnie, jej życie prywatne rok temu legło w gruzach - po trzech latach ogłosiła, że rozwodzi się ze swoim mężem Karlem Cookiem. W najnowszym wywiadzie dla "Glamour" wyznała, jak radzi sobie po rozstaniu. I choć wciąż wierzy w miłość i liczy na nowy związek, zarzeka się, że kolejnego ślubu nie będzie. "Możecie umieścić to na okładce" - mówi z przekonaniem.

"To zabawne, jak jedna część twojego życia może być tak wspaniała, poukładana, a druga część to totalny bałagan" - przyznała smutno Kaley Cuoco. Choć aktorka miała ogromne powody do radości, serial "Stewardesa" z jej udziałem przyniósł jej pierwszą nominację do nagrody Emmy, kilkanaście dni wcześniej ogłosiła rozpad swojego trzyletniego małżeństwa, co oznaczało drugi rozwód w ciągu pięciu lat. W 2016 roku aktorka rozstała się ze swoim pierwszym mężem tenisistą Ryanem Sweetingiem.

Reklama

Kaley Cuoco: Zawodowy sukces, osobisty dramat

W rozmowie z "Glamour" przyznaje, że ostatnie miesiące upłynęły jej w atmosferze smutnej, ale ważnej refleksji. Tuż po ogłoszeniu rozwodu szybko rzuciła się w wir pracy nad drugim sezonem docenianego serialu HBO Max, który już 22 kwietnia będzie miał swoją premierę. Wyczerpująca praca na planie przeplatała się z osobistym dramatem. "Nigdy nie poczułam ulgi. Na planie odgrywałam pełne emocji sceny, a w domu płakałam nad swoim życiem. Dostałam wysypki, która ciągnęła się od brzucha do uda i utrzymywała się przez siedem miesięcy. Okazało się, że tak moje ciało reaguje na stres" - wyznała. Te dolegliwości skłoniły ją do podjęcia terapii.

"Życie jest za krótkie, żeby trwać w beznadziei. Jeśli czujesz się nieszczęśliwy, trzeba dać sobie szansę, pomoc i iść do przodu. W końcu byłam skora przyznać, że jestem całkowicie oddana swojej pracy. Okazało się, że od zawsze to była moja pierwsza miłość. To była bolesna refleksja. Nie każdy rozumie moje oddanie karierze. Straciłam przez to przyjaźnie, związki" - wyznała aktorka. Jednak nie zamierza popadać w pesymizm i na przyszłość wyciągnąć wnioski ze swoich doświadczeń. Obiecuje sobie zwolnić tempo, znaleźć równowagę i czas dla tych, na których jej zależy.

Kaley Cuoco: Nigdy nie wyjdę już za mąż

"Wiem, co schrzaniłam i nie chcę tego powtórzyć. Chcę związku, prawdziwej, długotrwałej relacji. Ale na pewno nigdy nie wyjdę już za mąż. Nigdy, możesz to umieścić na okładce. Jednak nadal wierzę w miłość, miałam fantastyczne związki i wierzę, że gdzieś tam jest ta wyjątkowa osoba, ale najpierw muszę ustalić swoje priorytety" - dodała. 

Premiera drugiego sezonu serialu "Stewardesa" odbędzie się 22 kwietnia w HBO Max. Tego dnia pierwsze dwa odcinki produkcji dodane zostaną do serwisu. Kolejne odcinki dodawane będą co tydzień. Serial liczy 8 odcinków. 

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Stewardessa (serial) | Kaley Cuoco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy