"Hannibal": Szokujący test
Po wyjściu na wolność, Will Graham wydaje się o wiele bardziej spokojny. Nie zamierza zrezygnować z ujawnienia prawdziwego oblicza Lectera. Na początek wraca do spotkań z terapeutą.c
Cawford zostaje wezwany na miejsce zbrodni. Towarzyszy mu Hannibal, który zauważa, że to nie była rytualna zbrodnia. Proponuje agentowi, by skorzystał z pomocy. Graham zgadza się wrócić do współpracy z FBI. Razem z Jackiem udają się na farmę Petera Bernardone.
Przepytywany mężczyzna zachowuje się dość dziwnie. Znał ofiarę. Jednak Will jest pewien, że to nie morderca, ale może wiedzieć, kim jest zbrodniarz. Podejrzenia padają na Clarka Ingrama. Jednak nie ma wystarczających dowodów, które pozwoliłyby postawić mu zarzuty.
Po powrocie Will udaje się na sesję z Hannibalem, który pyta go o powrót do FBI. Graham prosi terapeutę o szczerość, którą obiecuje odwzajemnić. Bez skrupułów przyznaje, że fantazjuje o tym, jak chciałby zabić Lectera, ale nie zamierza tego robić.
- Teraz jesteś dla mnie interesujący - wyznaje terapeucie. Niebawem obaj udają się na farmę, by porozmawiać z Peterem. Podczas podróży Hannibal stwierdza, że kiedy jest się niepewnym siebie, to ludzie ujawniają niespokojne zachowania.
- Jestem sam w tej ciemności - mówi Will. - Nie. Jestem przy tobie - odpowiada Hannibal. Kiedy przyjeżdżają na miejsce, zastają zakrwawionego Bernardone.
Okazuje się, że Peter chciał tylko ukarać Clarka za jego zbrodnie. Kiedy Ingram sięga po młotek, Graham celuje do niego z broni. - To ja tu jestem ofiarą - przekonuje Clark. Wtedy Lecter spokojnie dodaje: - Will, nie poczujesz się tak, jakbyś zabijał mnie. Czy te słowa powstrzymają go przed pociągnięciem za spust?
nex