Gra o tron Game of Thrones
Ocena
serialu
8,7
Bardzo dobry
Ocen: 1611
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Koniec "Gry o tron"? Na pewno, pytanie tylko kiedy

Czy chcemy tego, czy nie, "Gra o tron" w końcu zacznie się zbliżać ku nieuniknionemu końcowi. Ile jeszcze sezonów serialu przyjdzie nam zobaczyć?


   

Już kilka miesięcy temu twórcy serialu, David Benioff  i Dan Weiss, ogłosili, że zamierzają zamknąć całą historię "Gry o tron" w ciągu siedmiu sezonów.   

"Widzimy już światełko na końcu tunelu. Mamy jeszcze sporo rzeczy do wymyślenia, ale z pewnością wiemy dokładnie dokąd zmierzamy" - powiedział Benioff.

Jednak czy w roku 2017 (czyli rok premiery 7. sezonu) na pewno zakończy się nasza przygoda z "Grą o tron"? Szefowie HBO bardzo by tego nie chcieli.

Szef ramówki HBO, Michael Lombardo, powiedział: "To ciężka część naszej pracy. Rozpoczęliśmy tę przygodę z Davidem i Danem (Benioffem i Weissem). To jest ich wizja. Czy jako fan i dyrektor telewizji chciałbym by serial trwał 10 lat? Oczywiście!"

Reklama

Tak więc widzimy, że twórcy celują w siedem sezonów, natomiast HBO chciałoby ich więcej...

"Na pewno przeprowadzimy o tym szczerą rozmowę" - mówi Lombardo i zaraz dodaje - "Jeśli Dan i David byliby niezadowoleni z kontynuowania historii dłużej niż siedem sezonów, to, jakby nie było by to dla mnie przygnębiające, mogą liczyć na moje pełne zaufanie, w to, że podejmują słuszną decyzję. Na pewno nie będziemy kontynuować tej opowieści na siłę, poza punkt w którym jej twórcy czują, że opowiedzieli już to, co chcieli opowiedzieć".

Pojawił się także pomysł stworzenia pełnometrażowego filmu fabularnego "Gra o tron" - sam autor sagi "Lodu i ognia", George R.R. Martin, lobbuje za zakończeniem historii właśnie w taki sposób. HBO nie jest jednak zapalone do tego pomysłu - mimo, że film z pewnością okazałby się wielkim kinowym hitem, stacja nie chce "zdradzić" swoich widzów, którzy wykupują przecież HBO w ramach osobnego abonamentu.

Jeszcze inną opcją jest kontynuowanie historii wybranych bohaterów "Gry o tron" w formie spin-offu serialu. Rozmowy w tej sprawie jeszcze się nie zaczęły, ale tak się składa, że George R.R. Martin może mieć już gotowy materiał dla twórców możliwej kontynuacji. Pisarz jest w trakcie pracy nad kolejnym tomem swojego cyklu.

W tej chwili najbardziej prawdopodobną wersją wydaje się rozbudowanie i przedłużenie ostatniego, siódmego sezonu "Gry o tron" w 2017 roku. Pozwoliłoby to niejako "rozciągnąć" serię siódmą na dwa sezony. Dla HBO to dobre rozwiązanie, gdyż stacja uniknęłaby wtedy renegocjacji kontraktów dla tej części obsady, która podpisała je na siedem sezonów. Tak było w przypadku ostatniego sezonu "Rodziny Soprano", który zamiast tradycyjnych 13 odcinków miał ich 21.

Póki co, twórcy serialu zapewniają, że ich głównym priorytetem jest przygotowanie zwalającego widzów z nóg finału historii.

"Celujemy w najwyższe możliwe oceny finału. Nie chcemy, by widzowie po zakończeniu naszego serialu powiedzieli: ‘Dzięki Bogu, że to się już skończyło’" - powiedział Dan Weiss.

"Wiemy mniej więcej ile godzin zajmie nam opowiedzenie całej historii w satysfakcjonujący sposób. Nie chcemy dodawać do tego 10 niepotrzebnych godzin. Teraz to kwestia znalezienia kompromisu, który zadowoli nas, HBO, a przede wszystkim widzów" - dodał twórca.

Wcześniej czy później dowiemy się, jak potoczą się losy "Gry o tron" - największego hitu HBO ostatnich lat.

swiatseriali.pl
Dowiedz się więcej na temat: Gra o tron
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy