George R.R. Martin: Książki będą się różnić od serialu "Gra o tron"
Pisarz George R.R. Martin ujawnił, że finałowe książki serii "Gra o tron" będą coraz bardziej różnić się od serialu HBO. Autor potwierdził, że postaci, które przetrwały w serialu, zostaną zabite na kartach powieści. I odwrotnie.
Martin przyznał, że fakt iż jego powieści różnią się od powstałego na ich bazie serialu, jest zrozumiały. "Powieści są o wiele obszerniejsze i bardziej skomplikowane od telewizyjnego serialu. Rzeczy, które pojawił się w HBO nie znajdziecie w książkach. I na odwrót" - przyznał Martin, który pracuje obecnie nad książką "The Winds of Winter".
"Innym pytaniem, które często mi się zadaje, zwłaszcza w kontekście zakończenia serialowej 'Gry o tron', jest to, czy 'Pieśń Lodu i Ognia' zakończy się w podobny sposób. Architekt mógłby udzielić na takie pytanie krótkiej i prostej odpowiedzi, ale ja jestem bardziej ogrodnikiem. Moje opowieści rozwijają się i ewoluują w czasie, gdy je piszę" - wyznał Martin, sugerując, że fakt, iż jakaś postać została zabita w serialu HBO, nie oznacza, że przetrwa na kartach książki.
22 sierpnia w HBO Max zadebiutuje prequel "Gry o tron" - "Ród smoka", który powstał na podstawie powieści "Ogień i krew".
Umiejscowiona na dwa stulecia przed wydarzeniami z "Gry o tron" dziesięcioodcinkowa seria prequeli pokaże, jak Dom Targaryenów popadł w zaciekłą i brutalną wojnę domową znaną jako Taniec smoków. Wydarzenia te zapowiadają początek końca rodziny rządzącej Westeros, a także wyginięcie tych potężnych stworzeń.
George RR Martin już widział pierwszy odcinek i na swoim blogu napisał opinię po seansie. "Uwielbiam ten serial. Jest mroczny, potężny... dokładnie taki, jak lubię moją epicką fantazję. Twórcy wykonali niesamowitą robotę, a obsada... Tak, jak przy "Grze o tron", większość widzów kojarzy tylko kilku aktorów, ale myślę, że zakochacie się w większości z nich. (Tylko po to, by później mieć złamane serce, kiedy... Ale nie, to już za dużo powiedziane)".
"Ród smoka" to niejedyny planowany spin-off legendarnej "Gry o tron". Kolejnym będzie adaptacja "Opowieści z Siedmiu Królestw" George’a R. R. Martina. To rozgrywająca się na 90 lat przed wydarzeniami z "Gry o tron" seria opowiadań o rycerzu Dunku, znanym jako Ser Duncan Wysoki, oraz jego giermku Jaju. Planowany jest też serial animowany przeznaczony na platformę streamingową HBO Max.
Trwają też prace nad serialem, którego bohaterem ma być grany przez Kita Harringtona Jon Snow.
Według wstępnych informacji podanych przez serwis "Hollywood Reporter", nowy serial w zamyśle ma być kroniką ukazującą dalsze losy Jona Snowa po tym, jak opuszcza mury Westeros.