Darren Kent nie żyje. 36-latek miał na koncie rolę w "Grze o tron"

O śmierci Darrena Kenta poinformowała we wtorek agencja aktorska Carey Dodd Associates.

"Z głębokim smutkiem musimy ogłosić, że nasz drogi przyjaciel i klient Darren Kent, odszedł w spokoju w piątek. Był otoczony przez rodziców i najlepszych przyjaciół. W tym trudnym okresie nasze myśli są z jego rodziną" - czytamy w oświadczeniu.

Urodzony w Essex aktor zadebiutował na ekranie w 2008 roku w horrorze "Mirrors". W 2014 roku pojawił się w jednym odcinku "Gry tron" (w roli pastrerza), niedawno oglądaliśmy go też na kinowym ekranie w filmie "Dungeons & Dragons: Złodziejski honor" (jako reanimowany... trup).

Jego filmografia zawiera także występy w: "Królewna Śnieżka i Łowca", musicalu "Les Misérables. Nędznicy" oraz serialach "The Frankenstein Chronicles" i  “EastEnders".

Za rolę w filmie "Sunny Boy", opowiadającym o tytułowym chłopcu, który cierpi na rzadką chorobę skóry, uniemożliwiającą u przebywanie na słońcu, Kent otrzymał  statuetkę Van D’or.

Sam Kent również cierpiał na chorobę skóry. Dodatkowo zmagał się z artretyzmem i osteoporozą.