Bieber dostał baty!
W najnowszym odcinku animowanego serialu "Głowa rodziny" pojawiła się postać piosenkarza Justin Biebera. Gwiazdor otrzymał jednak tęgie lanie od głównego protagonisty serii - Petera Griffina.
o rozwścieczyło tytułową "Głowę rodziny", że bez ceregieli obszedł się z gwiazdorem nastolatków?
Twórcy nie liczącego się z poprawnością polityczną serialu przedstawili Biebera jako lowelasa flirtującego z żoną Petera Griffina - Lois.
W odcinku zatytułowanym "Lois Comes Out of Her Shell" Peter dopada Biebera za sceną w przerwie jednego z koncertów gwiazdora. Podejrzewając, że jego żona ma romans z piosenkarzem, postanawia dać nauczkę wokaliście.
Artysta nie ma lekkiego życia z twórcami telewizyjnych kreskówek. Rok temu jego postać uśmiercono bowiem w "South Parku". Nie jest łatwo być nastoletnim celebrytą...
My zaś powoli możemy przygotowywać się do przyszłorocznych Oscarów, których prowadzącym będzie... twórca "Głowy rodziny" Seth MacFarlane. Kiedy rozsiądziemy się wygodnie w fotelu przed telewizorem, czekające na statuetkę Akademii gwiazdy Hollywood będą zapewne drżały o swe dobre imię.