FX: Seriale
Ocena
serialu
8,8
Bardzo dobry
Ocen: 16
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Grał u największych reżyserów, ale role epizodyczne. Popularność przyniósł mu francuski serial

Mehdi Nebbou to 53-letni aktor, którego regularnie można oglądać zarówno we francuskich, jak i światowych produkcjach. W tych drugich pojawia się najczęściej w rolach epizodycznych, lecz dzięki nim nabrał cennego doświadczenia. To rodzimy serial "Genialna Morgane" przyniósł mu największą rozpoznawalność na skalę globalną. Kim jest ten tajemniczy aktor? Mieliśmy okazję porozmawiać z nim podczas wydarzenia w Paryżu.

Mehdi Nebbou: Kariera

Urodzony w 1974 roku Mehdi Nebbou to francuski aktor, który od lat regularnie pojawia się nie tylko w rodzimych produkcjach, ale także międzynarodowych. Zadebiutował w filmie Filiposa Tsitosa - "My sweet home" z 2001 roku. Rok 2005 był punktem zwrotnym w karierze aktora. Wystąpił w filmie "Schläfer", który zebrał doskonałe recenzje. Nebbou może pochwalić się m.in. występami w filmach Ridleya Scotta: "W sieci kłamstw" i "Dom Gucci" oraz u Stevena Spielberga - w produkcji "Monachium".

Reklama

Aktora mogliśmy także oglądać we włoskim serialu Netfliksa - "Rzymskie dziewczyny". Dramat opowiada o nastolatkach, które szukają własnej tożsamości, odrzucając przy tym powszechne normy. Największą popularność Nebbou przyniósł występ we francuskiej produkcji "Genialna Morgane", która osiągnęła sukces również poza granicami kraju.

"Genialna Morgane": Serial przyniósł światową rozpoznawalność Mehdiemu Nebbou

Serial "Genialna Morgane" łączy kryminał z komedią. Główną bohaterką jest tytułowa Morgane, 38-latka, samotna matka trójki dzieci, która została obdarzona wyjątkowo wysoką inteligencją. Przypadkowo angażuje się w pomoc policji w rozwiązywaniu spraw kryminalnych. W roli głównej wystąpiła Audrey Fleurot, a na ekranie partneruje jej Mehdi Nebbou. Powstały trzy sezony serialu, a wkrótce zadebiutuje czwarta odsłona. "Genialna Morgane" jest jednym z najchętniej oglądanych francuskich seriali w kraju i za granicą.

Mehdi Nebbou w "Genialnej Morgane" wciela się w postać policjanta Adama Karadeca. Podczas wywiadu zdradził, że lubi improwizować i ma na to przestrzeń w serialu. Z aktorem mieliśmy okazję porozmawiać o serialu podczas wydarzenia w Paryżu. Unifrance Rendez-Vous w Paryżu to prestiżowy przegląd poświęcony francuskiej kinematografii oraz produkcjom serialowym. Dziennikarze z całego świata zjeżdżają się do Paryża, by porozmawiać z największymi nazwiskami francuskiego kina. 26. edycja miała miejsce w dniach 16–23 stycznia 2024 r., a Interia jako jedno z nielicznych polskich mediów otrzymała zaproszenie od organizatorów.

Od 20 do 23 stycznia w luksusowym Hotelu du Collectionneur odbywały się wywiady indywidualne i stolikowe. Interia została zaproszona do rozmów z aktorami i twórcami serialowymi oraz na wywiady, dotyczące filmów dokumentalnych.

Mehdi Nebbou ma niemieckie i algierskie korzenie. Biegle mówi po francusku, niemiecku, angielsku i włosku. Z jego imponującymi umiejętnościami językowymi można było się zetknąć już od pierwszych minut spotkania w Paryżu. Aktor doskonale mówi po angielsku. Słysząc, że jesteśmy redakcją z Polski, przywitał się słowami "dzień dobry". Do innego dziennikarza powiedział kilka kwestii po niemiecku. 

Podczas wywiadu rozmawialiśmy m.in. o "Genialnej Morgane". Aktor zdradził, że na planie serialu improwizacja to konieczność. 

"Mamy duże pole do improwizacji, ale tylko na początku ujęcia i na końcu. Można wtedy wyciąć, jeśli coś poszło nie tak. Na przykład, kiedy robi się dużo dubli, powtarza się daną sekwencję na przykład z siedem razy, trzeba zaskoczyć ekranowego partnera, żeby nie wychodziło zbyt mechanicznie. Przez improwizację wprowadza się do sceny świeżość" - powiedział.

Mehdi Nebbou o doświadczeniu w pracy na planie

Spostrzegawczy widzowie mogli dostrzec Mehdiego Nebbou w dwóch produkcjach w reżyserii Ridleya Scotta. Aktor zagrał w filmie "Monachium" z 2005 roku oraz w "Domie Gucci" sprzed trzech lat. Co prawda, były to role epizodyczne, lecz aktor ceni sobie doświadczenie, którego nabrał podczas pracy na planie.

"Muszę przyznać, że świetni aktorzy są na całym świecie, ale da się zauważyć drobne, kulturowe różnice w podejściu do pracy. Na przykład aktorzy anglojęzyczni są zawsze maksymalnie przygotowani. Włoscy aktorzy doskonale znają swoje kwestie, ale mają w sobie chęć do eksperymentowania, odkrywania. Oczywiście, nie można generalizować, ale dostrzegam te małe różnice" - zauważył.

Aktor porównał również pracę na planie z reżyserami z różnych krajów.

"Reżyserowie anglojęzyczni oczekują, że ty wyjdziesz z inicjatywą. We Francji to aktorzy przychodzą do reżysera, by przedyskutować scenę. Bazując na moim doświadczeniu, w filmach anglojęzycznych musisz się sam wykazać. Tacy reżyserowie wkraczają do akcji, gdy widzą, że nie idziesz w kierunku, w którym oni by chcieli" - mówi Nebbou.

Pod koniec wywiadu odniósł się do swojego doświadczenia, którego nabył podczas pracy m.in. z Ridleyem Scottem.

"Ridley ufa swoim aktorom. Wie, że chcą jak najlepiej dla filmu i są przygotowani do pracy. Niektórzy świetni reżyserowie, z którymi miałem okazję pracować, mają jedną rzecz wspólną - entuzjazm. Przychodzą na plan z entuzjastycznym nastawieniem, co dla wszystkich jest zaraźliwe" - podsumowuje.

Czytaj więcej: Randka w Paryżu! Przegląd nowości i francuskie gwiazdy w rozmowie z Interią [relacja]

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Genialna Morgane
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy