Randka w Paryżu! Przegląd nowości i francuskie gwiazdy w rozmowie z Interią [relacja]
Interia została zaproszona na Unifrance Rendez-Vous w Paryżu, czyli coroczny przegląd poświęcony francuskiej kinematografii oraz produkcjom serialowym. Podczas wydarzenia porozmawialiśmy z gwiazdami seriali oraz twórcami filmów dokumentalnych. Gościliśmy również na ceremonii rozdania Nagród Lumières. Jakie francuskie nowości wkrótce zadebiutują w Polsce? Zobaczcie sami!
Wydarzenie Unifrance Rendez-Vous w Paryżu to prestiżowy przegląd poświęcony francuskiej kinematografii oraz produkcjom serialowym. Dziennikarze z całego świata zjeżdżają się do Paryża, by porozmawiać z największymi nazwiskami francuskiego kina. 26. edycja miała miejsce w dniach 16–23 stycznia 2024 r., a Interia jako jedno z nielicznych polskich mediów otrzymała zaproszenie od organizatorów.
Od 20 do 23 stycznia w luksusowym Hotelu du Collectionneur odbywały się wywiady indywidualne i stolikowe. Interia została zaproszona do rozmów z aktorami i twórcami serialowymi oraz na wywiady, dotyczące filmów dokumentalnych.
W trakcie czterech dni przeprowadziłam sześć interesujących i inspirujących wywiadów. Otrzymałam również zaproszenie na ceremonię rozdania Nagród Lumières (Lumières de la presse Internationale), czyli statuetek przyznawanych przez Académie des Lumières w celu uhonorowania najlepszych filmów francuskojęzycznych zeszłego roku. W trakcie pobytu nie zabrakło także czasu na zwiedzanie stolicy Francji.
Na przeglądzie znalazły się tytuły, które będą miały dystrybucję w Polsce. Serial "Everything is Fine" wkrótce będzie można zobaczyć na Disney+. Natomiast "Genialną Morgane" od jakiegoś czasu emituje stacja FX, niektóre odcinki dostępne są w Canal+. W polskiej ofercie będą dostępne także filmy dokumentalne, obrazujące karierę Martina Scorsese oraz Javiera Bardema.
"Everything is Fine" to nowy francuski serial, który wkrótce zadebiutuje na platformie Disney+. O czym opowiada? Córka jednej z bohaterek mierzy się z ciężką chorobą. Członkom rodziny trudno jest odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Na ekranie przyglądamy się, jak każdy z nich radzi sobie z tą trudną sytuacją. W roli głównej wystąpiła Virginie Efira. Twórczynią ośmioodcinkowego serialu jest Camille de Castelnau.
Podczas tegorocznej edycji Unifrance Rendez-Vous w Paryżu przeprowadziłam wywiad indywidualny z młodym aktorem, który wcielił się w jedną z ważniejszych postaci w serialu - Aliochą Schneiderem. Jest młodszym bratem znanego aktora - Nielsa Schneidera, którego widzowie mogą pamiętać z występów w głośnych filmach w reżyserii Xaviera Dolana: "Zabiłem moją matkę" oraz "Wyśnione miłości".
Z kolei Aliocha zaliczył debiut aktorski w 2008 roku w filmie "Mama jest u fryzjera". Od tamtej pory regularnie pojawia się na małym i dużym ekranie. Do jego najpopularniejszych występów należą m.in. rola Thomasa u boku Moniki Bellucci w filmie "Noc w Ville-Marie" oraz główna rola w serialu Prime Video, "Sałatka grecka".
Bohater Schneidera o imieniu Vincent musi stawić czoła lękom, związanym z pobytem w szpitalu.
"Mój bohater ucieka, to jego cecha charakteru - on po prostu ucieka od problemów. Może dlatego, że jest zbyt wrażliwy. Jest stewardem, więc nigdy go nie ma na miejscu, lata po całym świecie. Nie ma stałej partnerki, woli jednorazowe przygody. Sytuacja z serialu zmusza go, by spojrzał prawdzie w oczy. Zaczyna się wiele uczyć o sobie" - podsumował postać Vincenta.
W wywiadzie dla Interii 30-letni aktor zdradził, że niektóre sceny były dla niego wyjątkowo wymagające.
"Najtrudniejsze były sceny w szpitalu. W innych sytuacjach można nabrać dystansu, kiedy schodzi się z planu. W tym wypadku byliśmy otoczeni pacjentami, co było dla mnie najcięższe" - wyznał.
Udało mi się również porozmawiać z twórczynią serialu, Camille de Castelnau. Podczas wywiadu stolikowego poruszona reżyserka i autorka scenariusza wyznała, że motyw przewodni "Everything is Fine" został zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce w jej życiu.
"To serial o rodzinie i katastrofie, która ich spotyka. Jest o melancholii i tragedii. O ludziach, którzy reagują w różny sposób w takich sytuacjach, niektórzy są zmęczeni, inni zestresowani. To historia inspirowana wydarzeniem z życia mojej rodziny" - wyznała.
Serial "Everything is fine" zadebiutuje 28 lutego na platformie Disney+.
Serial "Genialna Morgane" łączy kryminał z komedią. Główną bohaterką jest tytułowa Morgane, 38-latka, samotna matka trójki dzieci, która została obdarzona wyjątkowo wysoką inteligencją. Przypadkowo angażuje się w pomoc policji w rozwiązywaniu spraw kryminalnych. W roli głównej wystąpiła Audrey Fleurot, a na ekranie partneruje jej Mehdi Nebbou. Powstały trzy sezony serialu, a wkrótce zadebiutuje czwarta odsłona. "Genialna Morgane" jest jednym z najchętniej oglądanych francuskich seriali w kraju i za granicą.
Audrey Fleurot to 46-letnia francuska aktorka, którą widzowie mogą kojarzyć z występów w takich produkcjach jak "Nietykalni" czy "O północy w Paryżu". W rozmowie z Interią podczas Unifrance Rendez-Vous wyznała, że nie spodziewała się, że serial osiągnie tak duży sukces we Francji i nie tylko.
"Byłam bardzo zaangażowana w proces produkcji. Gdy producent zaproponował mi rolę, w scenariuszu nie było w ogóle komedii, ani romansu. To był kolejny zwyczajny serial kryminalny, w którym w każdym odcinku trzeba się dowiedzieć, kto zabił. Mnie to nie interesowało. Bohaterka wówczas była kurą domową z wysoką inteligencją, ale to był kolejny taki sam serial jak inne, więc nie chciałam brać w nim udziału. Bohaterka zapadła mi w pamięci, więc kilka miesięcy później podczas kolejnego spotkania z producentem powiedziałam, że nie widzę się w tym scenariuszu, ale mam pewne propozycje zmian. Stacja chciała mnie bardzo zatrudnić w tej roli, więc się na nie zgodzili" - opowiadała.
Urodzony w 1974 roku Mehdi Nebbou to francuski aktor, który od lat regularnie pojawia się nie tylko w rodzimych produkcjach, ale także międzynarodowych. Nebbou może pochwalić się m.in. występami w filmach Ridleya Scotta: "W sieci kłamstw" i "Dom Gucci" oraz u Stevena Spielberga - w produkcji "Monachium".
W "Genialnej Morgane" wciela się w postać policjanta Adama Karadeca. Podczas wywiadu zdradził, że lubi improwizować i ma na to przestrzeń w serialu.
"Mamy duże pole do improwizacji, ale tylko na początku ujęcia i na końcu. Można wtedy wyciąć, jeśli coś poszło nie tak. Na przykład, kiedy robi się dużo dubli, powtarza się daną sekwencję na przykład z siedem razy, trzeba zaskoczyć ekranowego partnera, żeby nie wychodziło zbyt mechanicznie. Przez improwizację wprowadza się do sceny świeżość" - powiedział.
Mehdi Nebbou wystąpił także we wspomnianym wcześniej "Everything is Fine".
Na platformie Canal+ Premiery można zobaczyć film dokumentalny "Scorsese znaczy kino" autorstwa Yala Sadata oraz Camille Juzy. Produkcja za pomocą wybranych materiałów archiwalnych przedstawia najważniejsze dzieła reżysera oraz analizuje wpływ wydarzeń z jego życia na tworzenie poszczególnych postaci. Szczególną uwagę twórcy zwracają na fakt, że Scorsese, posiadający sycylijskie korzenie, jest "włoskim Amerykaninem". Tytuł był promowany podczas tegorocznego Unifrance Rendez-Vous.
Drugim filmem dokumentalnym, promowanym podczas wydarzenia, który także będzie dostępny w Polsce jest "Javier Bardem's Metamorphosis". Dokument przedstawia wybrane kreacje aktorskie Bardema, pokazując jego drogę do Hollywood. Zahacza także o wątek jego małżeństwa z Penelope Cruz oraz porusza temat aktywizmu, który od lat obecny jest w jego życiu.