Emily w Paryżu
Ocena
serialu
9,2
Super
Ocen: 81
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Nadchodzi nowy sezon! Gwiazdor serialu jest zniesmaczony

Za nami cztery sezony "Emily w Paryżu", w którym główną rolę odgrywa Lily Collins. O plany zdjęciowe piątej odsłony biją się i Francja, i Włochy, a Lucas Bravo nie szczędzi słów krytyki. Czy realizacja nowych odcinków przysporzy samych kłopotów twórcom serialu?

"Emily w Paryżu" nadchodzi nowy sezon!

Serial, który podbił serca widzów na całym świecie, wraca z kolejnym sezonem! "Emily w Paryżu" utrzyma swój paryski urok, choć część zdjęć do piątej odsłony zostanie przeniesiona do Rzymu - miasta, w którym rozgrywa się finał czwartego sezonu. Produkcja ma ruszyć już w maju przyszłego roku, a na planie zobaczymy dobrze znaną ekipę, co zapewni, że francuskie DNA serialu pozostanie nienaruszone.

Choć Paryż i Rzym będą kluczowymi lokalizacjami, twórcy nie wykluczają kolejnych luksusowych destynacji. Wcześniejsze sezony zaprowadziły Emily do Saint-Tropez i Megeve, a kto wie, co przyniesie przyszłość? Netflix na razie milczy, ale miłośnicy serialu już zastanawiają się, jakie nowe scenerie będą tłem dla perypetii Emily Cooper, w którą wciela się Lily Collins.

Reklama

Lucas Bravo nie jest zadowolony

Francuski aktor Lucas Bravo, odgrywający rolę Gabriela, ponownie dołączy do obsady, choć ostatnio nie szczędził słów krytyki pod adresem swojej postaci. "Seksowny szef kuchni" z pierwszego sezonu powoli, według Bravo, zamienił się w "guacamole". Aktor wyraził swoją frustrację, że Gabriel staje się coraz mniej złożony, oddalając się od pierwotnej wizji. Bravo nie ukrywa, że marzy o bardziej wyrazistym wątku, który nawiązywałby do takich produkcji jak "The Bear".

Pomimo narzekań, restauracja Gabriela z gwiazdką Michelin pozostanie ważnym elementem nowego sezonu. A co z uczuciami? Po burzliwym finale czwartego sezonu, Gabriel zrozumiał, że kocha Emily. Problem w tym, że ona... jest już w Rzymie z nowym adoratorem, Marcello. Sezon piąty zapowiada się na pełen emocji balans między miłością a obowiązkami - w sceneriach dwóch najbardziej romantycznych miast Europy.

Francja będzie walczyć o Emily!

"Emily in Paris" od samego początku była czymś więcej niż tylko lekką opowieścią o miłości i pracy. To także jeden z największych sukcesów promocyjnych Francji - pokazujący Paryż w całej jego ikonicznej chwale. Prezydent Emmanuel Macron nawet publicznie stwierdził, że "będzie walczył", by serial pozostał we Francji, co wywołało uśmiech i komentarze, również ze strony burmistrza Rzymu.

Zobacz też: Chcesz obejrzeć "True Detective"? Podpowiadamy, gdzie znaleźć wszystkie sezony

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Emily w Paryżu | Lily Collins | Netflix: Seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy