"Barwy szczęścia": Wycofa pieniądze czy przejmie władzę?
Koniec lojalności, czas na spisek! W 3267. odcinku "Barw szczęścia" Bruno nieświadomie prowokuje otwartą wojnę, zatrudniając Karolinę na kierowniczym stanowisku. Wściekły Justin Skotnicki wyznaje Kępskiemu, że przyłapał Bruna na defraudacji "kilkudziesięciu tysięcy", nazywając nową dyrektor "niezłą kombinatorką i manipulantką".
W 3267. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Różańska po zaręczynach będzie wręcz tryskać radością - mimo wątpliwości, czy nie zdecydowali się z Brunem na ślub zbyt wcześnie.
"- Kocham cię i chcę być z tobą na zawsze... Ale bardzo niedawno zakończyłeś ciężki rozwód, nadal walczysz o dziecko... Wolę, żebyś nie robił nic pochopnie. Ja mogę zaczekać... A nawet chętnie zaczekam na moment, kiedy będziesz całkowicie pewny, że chcesz się ze mną ożenić...
- Jestem tego pewien, jak niczego innego w życiu... Wystarczająco dużo czasu straciłem, żeby odkładać szczęście na później!
Później natomiast Stański oficjalnie przedstawi swoją partnerkę inwestorom - na spotkaniu w hotelu - robiąc tym sporą niespodziankę Justinowi..."
"- Proszę państwa, nasz nowy nabytek, szczęśliwie wykradziony konkurencji... Poznajcie nową dyrektor Karolinę Różańską!"
Kępski, widząc minę chłopaka, od razu wyczuje kłopoty.
"- Mam wrażenie, że Bruno zatrudnił swoją kobietę na kierowniczym stanowisku za twoimi plecami... Popraw mnie, jeśli się mylę!
- Nie mylisz się...
- Ona ma jakieś wybitne umiejętności? Wartościowe doświadczenie?
- Jest niezłą kombinatorką i manipulantką..."
A gdy Skotnicki w finale się złamie i wyzna Tomaszowi, że przyłapał szefa na oszustwie, biznesmen będzie o krok od wybuchu.
"- No i teraz wszystko ma sens (...) Nie znoszę, jak mnie ktoś nabija w butelkę! Nie pozwolę się okradać...
- Co chcesz zrobić? Wycofasz pieniądze?
- Wręcz przeciwnie... Ten hotel naprawdę ma potencjał. Tylko trzeba go przejąć..."
Jak akcja się rozwinie?
Premierowe odcinki "Barw szczęścia" można zobaczyć na antenie TVP2 o godzinie 20:05.