Emily w Paryżu
Ocena
serialu
9,2
Super
Ocen: 81
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Mocny polski akcent w hicie Netfliksa. Mowa o "ukrytym diamencie" serialu

Druga część czwartego sezonu "Emily w Paryżu" zadebiutowała dzisiaj na Netflix. Oprócz namieszania ile można w wątkach głównych bohaterów, na polskich widzów czeka ogromna niespodzianka. W dziewiątym odcinku mamy bowiem mocny polski akcent. Uwaga, spoilery!

"Emily w Paryżu": Mocny polski akcent w serialu

Wierni fani mogą spodziewać się tego, do czego jedna z najpopularniejszych produkcji Netfliksa ich przyzwyczaiła - piękne zdjęcia, świetne stylizacje Emily (Lily Collins), dużo zwrotów akcji w miłosnym życiu bohaterów i humor. Podobnie jak w wielu przypadkach, i tutaj platforma Netflix przybliża widzom kulturę innych krajów - a w dziewiątym odcinku uwaga bohaterów zostanie zwrócona na Kraków.

Okaże się, że chcąca ukryć pewne fakty ze swojego życia Emily zasugeruje kolegom z pracy, że wybiera się na kilka dni do stolicy Małopolski. Dostanie wtedy od przyjaciół listę rekomendacji i uroczych miejsc do zwiedzania (m.in. Wieliczkę), a sam Kraków został nazwany przez jedną z postaci "ukrytym diamentem".

Reklama

Darren Starr, twórca serialu, wypowiada się zresztą o Krakowie w samych superlatywach. W wypowiedzi dla Netflixa Starr zaznacza, że "zakochał się w unikatowej atmosferze tego miasta". Autor zachwala kulturę Krakowa, stwierdza, iż zawsze dzieje się coś "w gastronomii i rozrywce". Dlatego też chciał, aby miasto w jakiś sposób pojawiło się w serialu "Emily w Paryżu", a sam serial zachęciła widzów do jego odkrywania.

Warto zaznaczyć, że dzięki "Emily w Paryżu", jak podaje francuskie Narodowe Centrum Kinematografii na podstawie przeprowadzonych przez siebie badań, prawie 40% turystów, którzy odwiedzili Francję zainspirowani obejrzeniem filmu lub serialu, zdecydowało się na podróż właśnie dzięki odcinkom "Emily w Paryżu".

"Emily w Paryżu": wystartowały nowe odcinki

"Finał 4. sezonu "Emily w Paryżu" już 12 września. Po półmetku, który pozostawił widzów z większą liczbą pytań niż odpowiedzi, Netflix publikuje trailer nadchodzących przygód amerykanki w mieście miłości. Czy Gabriel (Lucas Bravo) porzuci marzenie o gwiazdce Michelin? Czy Camille (Camille Razat) zdobędzie się na szczerość? Czy Emily (Lily Collins) wreszcie odetchnie i będzie mogła cieszyć się szczęśliym związkiem? Na bohaterkę czekają nowe wyzwania, nowe znajomości i... nowe miejsca. Z Paryża jej zawodowa droga prowadzi prosto do Rzymu. Czy Wieczne Miasto i jego przystojny mieszkaniec zawładną jej sercem? Wszystkie odpowiedzi już wkrótce!" - czytamy w oficjalnym opisie.

Zobacz też: Pomysłów scenarzystom nie brakuje. Hit Netfliksa jest pełen nagłych zwrotów akcji

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Netflix: Seriale | Emily w Paryżu | Lily Collins
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy