Disney+: Seriale
Ocena
serialu
7,1
Dobry
Ocen: 119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Percy Jackson i bogowie olimpijscy": Autor komentuje zmianę koloru skóry bohaterki

20 grudnia na platformę streamingową Disney+ trafi serial „Percy Jackson i bogowie olimpijscy” oparty na motywach książek autorstwa Ricka Riordana. Wzburzenie niektórych fanów wzbudziła decyzja o obsadzeniu czarnoskórej Leah Jeffries w roli Annabeth Chase. Postać ta w powieściach Riordana opisywana jest bowiem jako „blondwłosa biała dziewczyna”. Teraz do tej decyzji wytwórni odniósł się sam pisarz.

O opinię na temat obsadzenia czarnoskórej aktorki w roli Annabeth Chase w serialu "Percy Jackson i bogowie olimpijscy" Rick Riordan został zapytany w rozmowie z "Entertainment Weekly". W odpowiedzi przypomniał, że jego książkowa seria powstała po to, by udowodnić, że każdy może być bohaterem. Inspiracją do jej napisania stały się problemy, jakich doświadczał w szkole jego syn. 

Dlatego pisarz nie ma problemu z tym, że w ekranizacji jego książek Annabeth Chase będzie czarnoskóra. Jego zdaniem ta decyzja reżysera oddaje ducha jego książkowej serii, która powstała po to, by udowodnić, że każdy może być bohaterem. 

Reklama

Seria książek o Perseuszu "Percym" Jacksonie liczy pięć tomów. Serial Disneya nie jest pierwszą ich ekranizacją. Wcześniej na ich podstawie powstały już dwa filmy pełnometrażowe. 

"Percy Jackson": Serial lepszy od filmów?

Rick Riordan pokłada nadzieję w serialu na podstawie jego książek. Według zapowiedzi pisarza, z projektem tym związany jest zarówno on, jak i jego żona Becky, którzy osobiście będą pilnowali, żeby wszystko w serialu było takie jak należy.

"Jesteśmy bardzo podekscytowani pomysłem przeniesienia moich książek na ekran w postaci serialu. Będzie to produkcja najwyższej jakości, w której zobaczymy opowieść znaną z pięciu książek serii, począwszy od 'Złodzieja pioruna' w sezonie numer jeden" - napisał Riordan na Twitterze.

Przypomnijmy, że pisarz nie miał najlepszego zdania o filmowych adaptacjach jego książek.

"Bezapelacyjnie te filmy to błąd. Powinno się ocenzurować je w całości. Przez dwie godziny pokazywać pusty ekran. (...) Dla was to kilka godzin rozrywki. Dla mnie to przepuszczenie dzieła mojego życia przez maszynkę do mięsa, choć prosiłem, żeby tego nie robili. No ale nic, wkrótce to naprawimy" - dodał twórca serii.

Zobacz też:

"Sex Education": Serial otworzył mu drzwi do kariery! Za jednym nie będzie tęsknił

"Angel": Co się stało z aktorami spin-offu "Buffy: Postrach wampirów"?

"Fear the Walking Dead": Finał zbliża się wielkimi krokami! Kiedy premiera?

Gwiezdne Wojny - najlepsze seriale. Które warto obejrzeć?

INTERIA.PL/ PAP Life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy