Daleko od noszy
Ocena
serialu
7,3
Dobry
Ocen: 664
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Córka to jego największy sukces!

Paweł Wawrzecki, czyli doktor Kidler z "Daleko od noszy", nigdy nie krył, że najważniejszą kobietą w jego życiu jest córka Ania, która urodziła się z porażeniem mózgowym i od ponad 30 lat zmaga się z tą chorobą.

- Gdybym miał rozważać życie w kategoriach sukcesu, Anię uznałbym za swój największy sukces - twierdzi Paweł Wawrzecki.

Aktor niemal w każdym wywiadzie powtarza, że córka jest jego największą miłością.

- Uwielbiam obserwować, jak się rozwija i pokonuje kolejne bariery. I pomyśleć, że w wieku siedmiu lat jeszcze nie chodziła! Teraz samodzielnie wchodzi do basenu i przepływa go kilka razy - mówi dumny tata.

Ania, trzydziestoletnia dziś córka Pawła Wawrzeckiego i zmarłej w 2002 roku Barbary Winiarskiej, jest jedną z niewielu urodzonych w Polsce osób z porażeniem mózgowym, które udało się tak dobrze zrehabilitować.

Reklama

- Gonię ją ciągle do życia, a ona dostarcza mi bardzo dużo radości i siły. Ania skończyła szkołę, fantastycznie pisze, ma ogromną wyobraźnię. Tyle, że nigdy nie będzie taka, jak inni ludzie... - opowiada Paweł Wawrzecki.

Kiedy zmarła Barbara Winiarska, aktor wziął na siebie wszystkie obowiązki związane z opieką nad niepełnosprawną córką. Pracował ciężko, by zapewnić jej najlepsze warunki do życia i rehabilitacji, spędzał z nią każdą wolną chwilę, poświęcał dużo uwagi. Nawet kiedy w 2009 roku ożenił się z mieszkającą w Chicago Izabelą Roman, nie zdecydował się na przeprowadzkę do USA. Chciał być blisko Ani.

Kilka dni temu Paweł Wawrzecki zabrał córkę na jubileuszowy koncert Fundacji Polsat. Ania podbiła serca znajomych aktora uśmiechem prawie nigdy nie znikającym z jej twarzy, serdecznością i optymizmem, który zapewne odziedziczyła po uwielbiającym ją tacie!

Dowiedz się więcej na temat: Daleko od noszy | Paweł Wawrzecki | seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy