Jeffrey Dahmer zabijał i zjadał. Kim był seryjny morderca z Milwaukee?
Jeffrey Dahmer to jeden z najsłynniejszych amerykańskich seryjnych morderców. Znany jako kanibal z Milwaukee przestępca był oskarżony o zabicie i zgwałcenie siedemnastu młodych mężczyzn, ostatecznie został skazany za piętnaście morderstw na 937 lat więzienia. Jego brutalne zbrodnie pokazał 10-odcinkowy serial Netfliksa, który okazał się wielkim hitem.
Jeffrey Lionel Dahmer urodził się 21 maja 1960 roku w Milwaukee w Stanach Zjednoczonych. Już od wczesnych lat dzieciństwa fascynowały go martwe zwierzęta. Jako dziecko, stworzył kryjówkę, w której ukrywał czaszkę psa. Miał także niepokojące hobby, które polegało na obserwowaniu rozkładających się szczątek zwierząt.
W dzieciństwie przeszedł załamanie nerwowe, spowodowane rozwodem rodziców. W okresie wieku nastoletniego zaczął nadużywać alkoholu, aby poradzić sobie z paskudną rozprawą rozwodową.
Postanowił pójść na studia, lecz jego przygoda z uniwersytetem szybko się zakończyła. Został wydalony, a następnie zapisany przez ojca do wojska na okres sześciu lat. Dahmer popadł wówczas w alkoholizm i po dwóch latach został wyrzucony za nadużywanie alkoholu.
Jego historia popełniania morderstw rozpoczęła się, gdy miał zaledwie 18 lat. Pierwszą ofiarą był Steven Hicks, autostopowicz, którego Dahmer zaprosił do swojego domu. Morderca uderzył mężczyznę w głowę, gdy ten chciał opuścić jego dom, następnie go ogłuszył i udusił. Po latach mówił, że zrobił to, bo nie chciał, aby gość wyszedł. Zwłoki ofiary poćwiartował i przez cały następny dzień oddzielał tkankę od kości pod schodami swego domu. Wnętrzności i skórę zapakował do czarnych, grubych worków na śmieci, które wywiózł na wysypisko, a kości rozbił na malutkie kawałeczki młotkiem i porozrzucał w pobliskim lesie.
Po tym morderstwie, przez 9 lat nie zabił nikogo, lecz popełniał inne przestępstwa. W 1982 roku w wieku 22 lat został aresztowany za obnażanie się w miejscu publicznym. W 1986 roku został przyłapany na masturbowaniu się w miejscu publicznym w obecności dwóch niepełnoletnich chłopców. Dwa lata później policja aresztowała go z zarzutem o molestowanie seksualne 13-letniego chłopca, za co dostał rok prac społecznych i został zarejestrowany jako przestępca seksualny.
Kolejne morderstwo popełnił w 1987 roku, a po nim w podobny sposób zabił jeszcze 15 osób.
Od maja 1990 roku Jeffrey Dahmer zamordował 7 osób. Zwykłe morderstwo przestało mu wystarczać, dlatego zaczął wymyślać coraz brutalniejsze tortury, na przykład wwiercał się w czaszki ofiar i wstrzykiwał do mózgu kwas solny.
Jeffrey Dahmer był kanibalem. Części ciał ofiar zamrażał, a następnie gotował i zjadał. W jego mieszkaniu zawsze było czuć odór zepsutego mięsa. Tłumaczył, że przechowuje w mieszkaniu przeterminowane mięso.
Policja była o krok od złapania seryjnego mordercy. W 1991 roku mogła zakończyć się seria zabójstw, lecz funkcjonariusze nie byli wystarczająco uważni. Służby zjawiły się w bloku Dahmera po tym jak sąsiadka mordercy je powiadomiła. Zaniepokoił ją nagi mężczyzna, biegający po ulicy, który wyglądał na nieletniego.
Zeznania chłopaka były niespójne, ponieważ został wcześniej odurzony. Wtedy do akcji wkroczył Dahmer, tłumaczący, że to jego kochanek, który przesadził z alkoholem. Policjanci przyjęli wyjaśnienia i odprowadzili chłopaka do mieszkania mordercy. Nic nie wzbudziło ich podejrzeń, więc zostawili sprawę.
Polaroidy, które Jeffrey Dahmer wykonywał swoim ofiarom okazały się być tym, co wpakowało go za kratki. Na zdjęciach uwiecznione były między innymi rozkładające się zwłoki młodych mężczyzn. Policja znalazła je po tym, jak zakuty w kajdanki mężczyzna zgłosił się na komisariat, informując, że uciekł z mieszkania Dahmera, który groził mu śmiercią. Funkcjonariusze byli sceptycznie nastawieni, ale finalnie pojechali z nim pod wskazany adres.
Dahmer chciał wytłumaczyć się w taki sam sposób jak ostatnio, twierdząc, że to nieporozumienie. Policja jednak zachowała większą czujność niż poprzednim razem i przeszukali jego mieszkanie. Znaleźli wspomniane zdjęcia, a "Kanibal z Milwaukee" został w końcu aresztowany.
Jeffrey Dahmer stanął przed sądem i został oskarżony o zabicie i zgwałcenie siedemnastu młodych mężczyzn. Ostatecznie został skazany za piętnaście morderstw na 937 lat więzienia. Zmarł w 1994 roku, zamordowany przez współwięźnia.
Wszystkie te wydarzenia niezwykle dokładnie i brutalnie przedstawił 10-odcinkowy serial Netfliksa "Dahmer - Potwór: Historia Jeffreya Dahmera". W głównego bohatera wcielił się Evan Peters, który przyznał, że zagranie seryjnego mordercy było najtrudniejszą rzeczą, którą musiał zrobić w życiu.
Podkreślił, że ekipa na planie i twórcy byli bardzo pomocni w tym niesamowicie trudnym wyzwaniu.