"Czas honoru. Powstanie": Trzy seriale walczą o polskiego Oscara!

"Najlepszy Filmowy Serial Telewizyjny" - tak nazywa się kategoria, w której - począwszy od tego roku - wyróżniane będą Orłem seriale. Członkowie Akademii Filmowej wskazali już trzy najlepsze ich zdaniem produkcje ostatnich 12 miesięcy, teraz oddawać będą swoje głosy na jedną z nich. Na statuetkę Orła 2015 i miano serialu roku szanse mają: "Czas honoru. Powstanie" w reżyserii Jana Hryniaka (TVP2), 8. seria "Rancza" wyreżyserowana przez Wojciecha Adamczyka (TVP1) oraz "Wataha" Kasi Adamik i Michała Gazdy (HBO Polska).

Polskie Nagrody Filmowe wręczane będą w tym roku już po raz siedemnasty. Po raz pierwszy Orły powędrowały do rąk twórców filmowych w 1999 roku. Dopiero jednak teraz organizatorzy prestiżowego plebiscytu zdecydowali się uważnie przyjrzeć nie tylko filmom rozpowszechnianym w kinach, ale też produkcjom emitowanym w telewizji. Okazało się, że wybór tych najlepszych z najlepszych wcale nie jest łatwy, bo liczba kręconych w Polsce seriali jest o wiele wyższa od liczby filmów, jakie każdego roku powstają w naszym kraju.

Wśród nominowanych do Orłów 2015 znaleźli się również doskonale znani z seriali aktorzy i aktorki. Aż dwie nominacje (obie za role drugoplanowe) otrzymała Kinga Preis, czyli Joanna Polak z "Ja to mam szczęście!", po raz kolejny szansę na nagrodę w kategorii Najlepsza Główna Rola Kobieca ma Agata Kulesza, czyli Maria z "rodzinki.pl" (przypomnijmy, że Agata Kulesza ma już na swoim koncie Orły za role w "Idzie" i "Róży"), za drugoplanową kreację w filmie "Jack Strong" nominację otrzymał Ireneusz Czop, czyli Puchała z "Komisarza Aleksa", a o miano najlepszego aktora w roli pierwszoplanowej walczyć będą Marcin Dorociński, czyli Szymon Kowalczyk z "Bez Tajemnic", Tomasz Kot, czyli niezapomniany Maksymilian Skalski z "Niani", oraz Robert Więckiewicz, czyli legendarny "Blacha" z "Odwróconych".

Zwycięzców w poszczególnych kategoriach poznamy podczas uroczystej gali, która odbędzie się 2 marca.