Nie odejdzie z "Chirurgów"
Patrick Dempsey, odtwórca jednej z głównych ról w "Chirurgach", zapewnił swoich fanów, że nie zamierza rezygnować z udziału w produkcji. Jednym z powodów, dla których chce zostać w serialu jest... strach przed brakiem pracy!
Dempsey przyznał, że obawia się skutków kryzysu gospodarczego, a ciepła posadka w serialu zapewnia mu stałe dochody. - Człowiek czyta, że tak trudno o pracę, iż sam zaczyna w to wszystko wierzyć. Poza tym widzę też, że inni aktorzy, którzy grali kiedyś w bardzo popularnych serialach, teraz mają trudności w znalezieniu zatrudnienia - powiedział 46-letni gwiazdor.
Aktor przyznał też, że nie zdecyduje się pójść w ślady swoich kolegów: Katherine Heigl, Erica Dane’a, Chyler Leigh czy Kim Raver, którzy zrezygnowali z udziału w serialu. Powód? Jest bardzo zadowolony z atmosfery, jaka planuje na planie, a do pracy jeździ z przyjemnością.
- Wszyscy świetnie się rozumiemy. Poza tym nasz serial cieszy się wielkim zainteresowanie. Jesteśmy chętnie oglądani, więc nie ma żadnego powodu, dla którego miałbym opuścić "Chirurgów"" - dodał.
Dempsey doskonale pamięta czas, w którym nikt nie chciał go zaangażować.
- Miałem wtedy mnóstwo problemów i nie chcę do takiej sytuacji dopuścić po raz kolejny. Poza tym teraz nie mogę narzekać na swoją gażę i byłbym naprawdę głupi, gdybym zerwał kontrakt - przyznał.
Serial "Chirurdzy" jest przebojem amerykańskiej telewizji. We wrześniu rozpoczęły się zdjęcia do 9. sezonu tej produkcji.
