"Dexter: New Blood": Grzechy ojca. Finał na jaki zasłużyli fani
W dobie wskrzeszania starych hitów i kręcenia kontynuacji, Clyde Philips (odpowiedzialny za pierwsze cztery sezony) i Marcos Siega zdecydowali, że w 10-odcinkowym "Dexter: New Blood" opowiedzą i zakończą historię Dextera w taki sposób, na jaki bohater zasługiwał. Jak im wyszło?
"Dexter" wywrócił świat seriali kryminalnych do góry nogami. Uczynienie głównym bohaterem seryjnego zabójcę z zasadami, który wymierzał sprawiedliwość na własną rękę i zabijał przestępców pozwoliło na przedstawienie ciekawej perspektywy, skłoniło do refleksji na temat moralnych wyborów i w konsekwencji zapewniło realizację kilku świetnych sezonów. Kiedy "Dexter" był dobry, był serialem naprawdę wartym obejrzenia - dlatego ogromnym rozczarowaniem okazał się ósmy sezon, a w szczególności odcinek finałowy. Krótko mówiąc: marny koniec ciekawej postaci.
Na szczęście w dobie wskrzeszania starych hitów i kręcenia kontynuacji, Clyde Philips (odpowiedzialny za pierwsze cztery sezony) i Marcos Siega zdecydowali, że w 10-odcinkowym "Dexter: New Blood" opowiedzą i zakończą historię Dextera w taki sposób, na jaki bohater zasługiwał. Kontynuują więc losy mordercy, a wynikiem końcowym jest intrygująca opowieść o grzechach ojca oraz relacjach Dextera z synem, którego porzucił dziesięć lat wcześniej.
W miniserialu "Dexter: New Blood" bohatera spotykamy już nie w słonecznym Miami, ale małej mieścinie Iron Lake. Dexter (Michael C. Hall), a właściwie James Lindsay, rozpoczął w niej nowe życie - znalazł przyjaciół, monotonną pracę i nową miłość. Jednak przede wszystkim udaje mu się... nikogo nie zabić, o czym Dexterowi cały czas przypomina jego siostra Debra. Jennifer Carpenter powróciła w finałowym rozdziale serialu mimo tego, że jej postać zginęła w końcówce ósmego sezonu. Teraz jest aniołem stróżem Dextera i jego wewnętrznym głosem, który mówi, że nie ma robić głupot.
Niestety, jedna zła decyzja przynosi poważne konsekwencje dla Dextera, nie wspominając już nawet o tym, że w jego życiu pojawia się Harrison (Jack Alcott) - syn, którego porzucił lata temu.
Bazą dla dziesięciu nowych odcinków są bardziej relacje pomiędzy Dexterem i Harrisonem oraz próba odpowiedzi na pytanie, jak bardzo dwaj mężczyźni są do siebie podobni. Czy Harrison, który zmaga się z własnymi demonami, pójdzie w ślady ojca? Czy Dexter zdoła obronić syna przed samym sobą?
Wszystkie zawiłości tej relacji są świetnie ukazane - wątek przykuwa uwagę widza bardziej niż sama intryga kryminalna, która wydaje się po prostu punktem wyjściowym do innych historii oraz wprowadzenia barwnych postaci. Niezłą frajdę sprawia jednak gra, jaką Dexter prowadzi z innym bohaterami, kiedy próbuje wywinąć się wymiarowi sprawiedliwości.
Zobacz też: "Dexter: New Blood": Osiem powodów, dla których musisz zobaczyć serial
Plusem nowego Dextera jest kolejna okazja do oglądania w roli tytułowego bohatera jak zwykle świetnego Michaela C. Halla. Na powrót Jennifer Carpenter fani liczyli od chwili, kiedy usłyszeli o starcie prac nad miniserialem, a scenarzyści doskonale wpletli Debrę w fabułę. Dexter i Debra są bezbłędni.
Na pochwały zasługują również Clancy Brown ("Billions", "Detroit Become Human") czyli serialowy Kurt Caldwell - ojciec, który stara się rozwikłać zagadkę zaginięcia swojego syna i który sam skrywa niejedną tajemnicę - oraz Julia Jones w roli Angeli Bishop. Szefowa policji w Iron Lake chce rozwiązać sprawę sprzed lat a Dexter... Cóż, czasami okazuje się bardzo pomocny, czasami będzie kombinował, jak ją zmylić. I gdyby tylko nie łączył ich romans, to sprawy mogłyby okazać się nieco prostsze.
"Dexter: New Blood" jest powrotem do formy i zakończeniem, na jakie zasłużyli fani serialu. Po uznawanym za jeden z najgorszych finałów seriali otrzymali dobrze napisane, intrygujące i prawdziwie "dexterowe" zamknięcie historii Dextera. Co prawda trochę to zajęło, ale na taki dobry rezultat warto było czekać.
Premiera serialu "Dexter: New Blood" została zaplanowana na 9 marca w serwisie CANAL+ online (wszystkie odcinki) oraz w CANAL+ PREMIUM. o godz. 21:00 (co tydziń po dwa odcinki).
Zobacz też:
Canal+ ONLINE: Nie tylko "Dexter". Zapowiedzi na marzec
"Powrót": Zakończono zdjęcia do serialu!
"Dexter": Osiem sezonów serialu trafi do sieci już w marcu!
Jesteś fanem amerykańskich seriali? Zalajkuj nasz fan page "Zjednoczone Stany Seriali", czytaj najświeższe newsy zza oceanu oglądaj trailery, galerie, komentuj i czytaj opisy odcinków już dwa tygodnie przed emisją w Polsce