"Mam słabość do pokera"
Znamy go z roli twardego gliny - komisarza Zawady z "Kryminalnych", a także jako sympatycznego Józefa Cieplaka z "BrzydUli". W komedii kryminalnej "Kumulacja" Marek Włodarczyk wcieli się w prezesa loterii, obracającego potężnymi sumami pieniędzmi.
Bohater grany przez Marka Włodarczyka jako prezes Tele Loterii będzie odpowiedzialny za obrót dużymi sumami pieniędzmi. Jego dobre imię zostanie jednak nadszarpnięte przez przekręt, bezpośrednio związany z telewizyjną grą.
- Czy publiczność polubi moją postać? - zastanawia się Marek Włodarczyk.
- Powiem tak - z pewnością będzie ona budziła mieszane uczucia.
Aktor przyznaje, że kiedyś sam grywał na różnego typu loteriach. Szybko jednak zaprzestał tej formy rozrywki, ponieważ nic nigdy nie wygrał.
- Jedynym hazardem, do którego mam słabość, to gra w pokera - wyznaje.
Marek Włodarczyk śmieje się, że w obliczu niespodziewanej dużej wygranej nie wiedziałby, co zrobić ze zdobytymi pieniędzmi.
- Do wszystkiego w życiu dochodzę ciężką pracą, dlatego przyzwyczaiłem się, że nic nie przychodzi tak prosto i łatwo - mówi.
- Gdyby jednak los był dla mnie tak łaskawy i podsunął sporą sumkę, pewnie część wydałbym na swoje przyjemności, a resztą uszczęśliwiłbym świat.
