"Breaking Bad": Bob Odenkirk otrzymał własną gwiazdę w Hollywoodzkiej Alei Sławy
Bob Odenkirk, serialowy Saul Goodman, dołączył do grona osobistości ze świata kultury i show-biznesu docenionych przez Izbę Handlu Hollywood. W poniedziałek aktor odsłonił swoją gwiazdę w Hollywoodzkiej Alei Sławy. Jego gwiazda została umieszczona obok tej należącej do partnerującego mu w serialu "Breaking Bad" Bryana Cranstona. 59-letni aktor jest 2720 osobą uhonorowaną słynną pamiątkową tablicą.
18 kwietnia Bob Odenkirk odsłonił swoją gwiazdę w słynnej alei rozciągającej się wzdłuż Hollywood Boulevard oraz Vine Street w Los Angeles. Aktor znany z seriali "Breaking Bad" i "Zadzwoń do Saula" na uroczystym odsłonięciu pamiątkowej tablicy pojawił się w towarzystwie swoich współpracowników. Do zdjęć chętnie pozowali z nim Jonathan Banks, Patrick Fabian, Tony Dalton, Giancarlo Esposito, Rhea Seehorn, Giancarlo Esposito, Patrick Fabian i Michael Mando.
Przyznanie aktorowi gwiazdy w Hollywoodzkiej Alei Sławy to ukoronowanie ciekawej, pełnej wzlotów i upadków kariery Odenkirka. Występ w bijącym rekordy popularności serialu "Breaking Bad", który zaowocował główną rolą w cenionym spin-offie tej produkcji zatytułowanym "Zadzwoń do Saula", był dla 59-letniego aktora przełomowym momentem - zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Goszcząc niedawno w programie "The Howard Stern Show" aktor zdradził bowiem, że zanim przyjął angaż w "Breaking Bad", znalazł się na skraju bankructwa.
"Wpadłem w swego rodzaju finansową dziurę. Pewnego ranka otrzymałem telefon od mojego kierownika biznesowego, który oznajmił, że muszę wziąć pożyczkę w wysokości 900 tys. dolarów, aby utrzymać się na powierzchni. To był dla mnie szok. Miałem wtedy małe dzieci, wydawało mi się, że wszystko jest pod kontrolą. Mój nowy menadżer powiedział mi, że muszę zarabiać pieniądze, muszę podjąć się jakiejkolwiek pracy i nie być wybredny" - wyjawił aktor.
Właśnie wtedy Odenkirk dostał propozycję roli ekscentrycznego prawnika Saula Goodmana, która - jak się później okazało - odmieniła jego życie i zagwarantowała mu olbrzymią sławę. Za swoją kreację aktor otrzymał nominacje do Złotych Globów i nagród Emmy. Premierowy odcinek finałowego sezonu "Zadzwoń do Saula" trafił właśnie do katalogu Netflixa. Kolejne odcinki będą pojawiać się na platformie co tydzień.