"Blondynka": Julia Pietrucha z nowym projektem
W wieku 13 lat zdobyła tytuł Miss Polski Nastolatek. Później zaczęła rozwijać swój warsztat aktorski. Gdy podbiła serca widzów jako serialowa blondynka, to niespodziewanie zrezygnowała z kariery. Udała się w podróż, która zmieniła jej życie. Gdy wróciła do kraju, zaczęła karierę muzyczną.
Julia Pietrucha w 2003 roku zadebiutowała na małym ekranie rolą w "Na Wspólnej". Od tej pory przez wiele lat niemal nie schodziła z planów filmowych. Telewidzowie pokochali ją za rolę sympatycznej pani weterynarz w "Blondynce". Przez dwa sezony wcielała się w Sylwię Kubus, po czym zrezygnowała z roli. Mówiono, że Julia Pietrucha nie porozumiała się ze stacją w kwestiach finansowych. Gdy w 2014 roku pożegnała się z produkcją TVP, nikt nie spodziewał się, że porzuci aktorstwo na stałe.
Gwiazda całkowicie wycofała się z show-biznesu i na kilka miesięcy wyjechała z Polski. Do kraju wróciła z płytą. Od 2015 roku Julia Pietrucha rozwija swoją karierę muzyczną. W 2016 roku na własną rękę wydala płytę "Parsley", którą narobiła niezłego szumu na polskiej scenie muzycznej.
W trakcie swojej muzycznej kariery Julia Pietrucha współpracowała z wieloma popularnymi twórcami. Teraz zaśpiewała razem z zespołem Kwiat Jabłoni. Duet powstał w 2018 roku. Chociaż tworzy go duet młodych studentów, to mają już na swoim koncie pierwsze sukcesy. Jeszcze przed premierą płyty ich klip "Dziś późno pójdę spać" miał pięć milionów wyświetlać na YouTubie. Razem z Julią Pietruchą nagrali nową wersję swojego singla "Drogi proste".
Julia Pietrucha rzuciła show-biznes i ruszyła w świat
Zobacz też: Anna Dereszowska z podwianą przez wiatr sukienką. Fani zachwyceni widokiem. "Nasza polska Marilyn"
