"Biały Lotos": Jennifer Coolidge zdradziła kluczowy punkt fabuły podczas przemówienia [spoilery]

Jennifer Coolidge podczas gali rozdania Złotych Globów odbierała nagrodę dla najlepszej aktorki drugoplanowej w serialu limitowanym lub filmie telewizyjnym. Podczas przemówienia zdradziła kluczowy punkt fabularny z finału drugiego sezonu "Białego Lotosu".

Przyjmując nagrodę, Coolidge ujawniła, że jej postać umiera. Podczas podziękowania dla Mike'a White'a, twórcy "Białego Lotosu", Jennifer Coolidge powiedziała: "On sprawia, że ludzie chcą żyć dłużej, a ja nie [żyłam - przyp. red]", co odnosi się do losu jej postaci z serialu. Aktorka od razu zorientowała się, że zdradziła za wiele i w spontanicznej reakcji, przeklęła do mikrofonu.

Niektórzy widzowie byli sfrustrowani nieoczekiwanym spoilerem. Na Twitterze można przeczytać:

Mimo zamieszania wokół spoilerów, fani aktorki są zachwyceni jej zwycięstwem i przede wszystkim - przemową. Coolidge była wyraźnie wstrząśnięta otrzymaniem nagrody, lecz mimo to, skradła show. Swoim przemówieniem udało jej się rozbawić zebranych na ceremonii. 

"Biały Lotos" to serialowa antologia, której każdy sezon opowiada inną historię. Skupiają się one na ludziach, którzy spędzają wakacje w pięciogwiazdkowych hotelach w różnych częściach świata. W pierwszym sezonie bohaterowie serialu zawitali na Hawaje, w drugim akcja rozgrywa się na Sycylii.

Czytaj więcej: 

Theo James o serialu "Biały Lotos 2": Co się kryje pod amerykańskim snem?

SkyShowtime z tytułami od HBO Max. Co zobaczymy na nowej platformie?