Andrzej Chyra zagrał księdza-geja!
Rola, którą Andrzej Chyra, czyli Tomasz Werner z "Bez tajemnic", zagrał w nowym filmie Małgorzaty Szumowskiej "W imię", z pewnością przejdzie do historii rodzimego kina. Żaden inny polski aktor w nie wcielił się bowiem wcześniej w księdza-geja!
Ten film bez wątpienia wywoła lawinę komentarzy i sprowokuje dyskusję na tematy, które traktowane są w naszym kraju jako tabu.
Andrzej Chyra, aktor nie bojący się wyzwań i nie szukający taniego poklasku, po raz kolejny zadziwił widzów wielką odwagą przyjmując rolę księdza-geja w najnowszym filmie Małgorzaty Szumowskiej "W imię", który już 20 września trafi na ekrany polskich kin.
"W imię" to poruszająca opowieść o człowieku uwikłanym w intymny dramat, historia miłości księdza do młodego chłopaka osadzona w realiach katolickiej społeczności.
Ksiądz Adam (Andrzej Chyra) obejmuje nową parafię i organizuje ośrodek dla młodzieży niedostosowanej społecznie. Szybko przekonuje do siebie ludzi energią, charyzmą i otwartością. Przyjaźń z miejscowym outsiderem zmusi go do zmierzenia się z własnymi problemami, przed którymi kiedyś uciekł w stan duchowny...
Na uroczystej premierze filmu zjawili się odtwórcy głównych ról z Andrzejem Chyrą na czele.
Na widowni warszawskiego kina Praha zasiedli - obok serialowego Tomasza Wernera z "Bez tajemnic" - Maja Ostaszewska, czyli Beata Darmięta z "Przepisu na życie", i Tomasz Schuchardt, czyli Borys Kasperski z "Głębokiej wody".
"W imię" obejrzeli również m.in. Renata Dancewicz, czyli Weronika Wilk-Roztocka z "Na Wspólnej", Małgorzata Zajączkowska, czyli mecenas Rybińska z "Prawa Agaty", Olgierd Łukaszewicz, czyli profesor Kazan z "M jak miłość", Olga Bołądź, czyli Celina Dłużewska z "Czasu honoru", Tomasz Tyndyk, czyli Grant z "Komisarza Aleksa", i Ada Fijał, czyli Iga z "Barw szczęścia".
W naszej galerii znajdziecie fotorelację z premierowego pokazu filmu Małgorzaty Szumowskiej.