"Beverly Hills, 90210": Luke Perry pochowany w garniturze z... grzybów!
Zgodnie z wolą zmarłego 4 marca aktora Luke'a Perry'ego jego córka pochowała go w biodegradowalnym garniturze z grzybów!
W wiadomości zamieszczonej na swoim profilu na Instagramie 18-letnia Sophie Perry ujawniła, że jej ociec nie został pochowany w trumnie. Zamiast tego jego ciało trafiło bezpośrednio do ziemi.
Luke Perry został po śmierci ubrany w garnitur, którego materiał przygotowano ze specjalnego gatunku grzybów, które usuwają z ludzkiego ciała wszelkie toksyny oraz pomagają w rozkładzie, czyniąc z niego naturalny kompost.
Sophie zapewniła, że taki pochówek został zaakceptowany przez jej ojca. "Taka była jego ostatnia wola" - wyznała.
Koszt ekologicznego pogrzebu wynosi około 1500 dolarów.
Gwiazdor serialu "Beverly Hills 90210" i "Riverdale" zmarł 4 marca 2019 roku z powodu rozległego udaru mózgu. Wcześniej od kilku dni przebywał w śpiączce.
Ostatnim filmem z jego udziałem będzie "Dawno temu... w Hollywood" w reżyserii Quentina Tarantino. Film zostanie pokazany w konkursie głównym festiwalu w Cannes. Polska premiera filmu została zapowiedziana na 9 sierpnia 2019 roku.