Zaskakująca propozycja Ksawerego
Załamany chorobą nowotworową Ksawery rozważa przerwanie leczenia. W trudnych chwilach wspiera go Kasia, która uważa, że nie powinien się tak łatwo poddawać.
Zdeterminowana Górka z powodzeniem szuka psychologa, który mógłby pomóc jej byłemu mężowi. Zadowolona dzwoni do niego:- Mam dla ciebie dobre wieści.
- Wynalazłaś cudowny lek na raka? - Ksawery jest zgryźliwy.
- Załatwiłam ci terapię - Kasia nie daje się zbić z tropu. - Psycholog doda ci sił i motywacji do walki z chorobą.
Ksawery nie odpowiada, zmieniając temat: - Ja też mam ci coś do powiedzenia. Mogę wpaść wieczorem?
- Pewnie.
Wieczorem Kasia jest zaskoczona widząc Ksawerego z bukietem kwiatów. Rybiński wręcza go Górce i radośnie całuje ją na powitanie w policzki.
- Cześć, Kasieńko! - uśmiecha się. - Dzięki tobie wiem, że mogę jeszcze zrobić w życiu coś ważnego - zaczyna tajemniczo. - Mam dla ciebie nietypową propozycję. Nie odpowiadaj od razu. Zastanów się najpierw. Przemyśl dobrze wszystkie za i przeciw.
Kasia spogląda na niego zdziwiona - nie wie czego może się spodziewać po takim wstępie.
- Moja propozycja, zakładając, że się zgodzisz, bardzo ci ułatwi życie - kontynuuje Ksawery. - Co, gdybyś powiedziała dziecku, że ja jestem jego ojcem? Ja i tak umrę. A może twojemu dziecku będzie się żyło lepiej z wiedzą, że jego ojciec nie żyje niż, że go w ogóle nie miało. W końcu zrobię jakiś dobry uczynek w życiu. Moja śmierć nie pójdzie na marne.
Jak zareaguje Kasia na zaskakującą propozycję Ksawerego? Zapraszamy na premierowe odcinki "Barw szczęścia" od poniedziałku do piątku w TVP 2!