"Wierzę, że wyjdziemy z grupy"
Aktorka Katarzyna Zielińska, czyli Marta Walawska z "Barw szczęścia", jest zagorzałym kibicem polskiej reprezentacji podczas EURO 2012.
Ogląda pani wszystkie mecze EURO?
- Wszystkich nie dałabym rady, ale te najważniejsze - czyli te, w których gra polska drużyna - tak! Razem z Maćkiem Kurzajewskim w studiu tvp oglądałam mecz otwarcia, a we wtorek w gronie najbliższych Polska - Rosja. Staram się jednak na bieżąco śledzić, co się dzieje, kto gra, kto ma szansę wyjść z grupy, kto strzela bramki... Zaskakuje mnie, że tak dużo pięknych bramek pada z "główki".
Komu oprócz Polaków kibicuje pani najbardziej?
Póki co, wszystkim drużynom, które nie są w naszej grupie(śmiech).
Ma pani swojego ulubionego piłkarza w polskiej lub w innych drużynach?
- Bardzo lubię naszych strzelców, czyli Roberta Lewandowskiego i Kubę Błaszczykowskiego.
Co myśli pani o przygotowaniu się polskich miast do EURO? Sprawdzamy się?
- Nie mogę oceniać innych miast, ale Warszawa daje sobie radę. Bałam się, że zostanie sparaliżowana, ale na razie jest dobrze. Oczywiście, w dni meczowe są utrudnienia, zwłaszcza dla mieszkańców Centrum i Saskiej Kępy, ale myślę, że póki nasza drużyna gra - łatwiej nam będzie to znieść.
Jak ocenia pani mecz z Rosją?
- Nasi piłkarze sprawdzili się znakomicie, zwłaszcza w drugiej połowie dostali skrzydeł! A już pięknie podkręcony gol Błaszczykowskiego, to mistrzostwo świata! To, póki co, najpiękniejsza bramka tych mistrzostw.
Myśli pani, że wyjdziemy z grupy?
- Wierzę w to głęboko!
Będzie pani oglądać jakiś mecz na stadionie?
- Bardzo bym chciała. Może się uda...
Rozmawiała: Dominika Gwit