Nagła śmierć Jadwigi Górki
Wkrótce Jadwiga Górka pożegna się z życiem! A to oznacza ni mniej, ni więcej, że grająca ją Agnieszka Pilaszewska odchodzi z "Barw szczęścia".
Śmierć Jadzi nastąpi zupełnie nieoczekiwanie i w najmniej spodziewanym momencie - tuż przed świętami Bożego Narodzenia. W jej życiu akurat wszystko zacznie układać się tak, jak sobie wymarzyła. Córka Kasia (Katarzyna Glinka) wróciła z Anglii do Polski. Natrętny lokator Grześ (Zbigniew Konopka) w końcu opuści jej dom. Do tego Jadzia zatrudni Ludmiłę (Elena Leszczyńska) na cały etat w warzywniaku, by mieć więcej czasu dla rodziny. Stefan (Krzysztof Kiersznowski) będzie dumny z żony, że tak świetnie wszystko zorganizowała.
Przeszczęśliwa Jadzia postanowi uczcić początek nowej epoki bez Grzesia i urządzi uroczystą kolacją. W czasie przyjęcia atmosfera będzie cudowna. Niestety, gdy Jadzia wyjdzie do kuchni po tort, już nie wróci… Padnie tam z hukiem na podłogę. Przerażeni Kasia i Stefan natychmiast wstaną od stołu, by sprawdzić, co się stało… Okaże się, że Jadzia nie oddycha…
Do śmierci Jadwigi Górki dojdzie w 420. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w środę 14 kwietnia).