Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20124
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Mateusz Banasiuk ostrzega przed Putinem: "Nikt nie zatrzyma tego bandyty!"

Mateusz Banasiuk, czyli Franek Falkowski z "Barw szczęścia" i porucznik Tadeusz Mróz z "Pajęczyny", jest przekonany, że napaść Rosji na Ukrainę to dopiero początek tego, co Putin zaplanował dla całej Europy. Aktor uważa, że Putina nie da się powstrzymać i że wojna, którą wypowiedział Ukrainie, dotknie wszystkich Europejczyków...

Aktor jest przerażony wojną

Mateusz Banasiuk nie kryje, że jest przerażony wojną, która wybuchła w Ukrainie i wkrótce może ogarnąć całą Europę a nawet świat. "Tak wiele powstało filmów o wojnie. Wydawałoby się, że historia nas czegoś nauczyła, ale nie"- napisał na Instagramie.

Aktor zasugerował obserwującym go internautom, że dopóki Putin żyje, wojna się nie skończy! "Myślicie, że znajdzie się ktoś kto powstrzyma tego bandytę? Bandytę, który bez powodu morduje ludzi i niszczy ich dobytek? Bo ja obawiam się, że Putina nie zatrzyma nikt" - wyznał.

Zobacz również: Netflix zawiesił działalność w Rosji

Reklama

Banasiuk krytykowany przez internautów

Gwiazdor "Barw szczęścia" przypomniał przy okazji, że Polska ma bardzo dużo szczęścia, bo należy do Unii Europejskiej i NATO, co - przynajmniej na razie - powstrzymuje Putina przed napaścią na nas. "Gdybyśmy nie byli w NATO i UE, moglibyśmy być w podobnej sytuacji co nasi sąsiedzi, Ukraińcy. Dlatego wierzę, że politycy nie będą dalej nakręcać antyeuropejskich nastrojów, tylko będą pracować nad jednością" - napisał.

Słowa Mateusza nie spodobały się wszystkim. Jeden z fanów grzmiał w sekcji komentarzy pod postem aktora, że w Europie wcale nie ma jedności. "Weź już k***a z tą europejską jednością... Europa zajmowała się k***a LGBT, klimatem i wieloma bzdurami zamiast się zbroić. W tym czasie bandyta Putin kupował polityków, robił interesy i właśnie się zbroił" - stwierdził internauta, a przy okazji, choć nie wprost, nazwał Mateusza Banasiuka "lamusem patocelebrytą" i "pożytecznym głupkiem".

Aktor nie zdecydował się na usunięcie wulgarnego hejterskiego wpisu, żeby - to jego słowa - pokazać, jak myślenie niektórych osób jest ograniczone.

Zobacz również: "Sługa narodu": Serial z Wołodymyrem Zełenskim trafi do wielu krajów

"Serce pęka"

Mateusz i jego partnerka, Magdalena Boczarska, czyli Ryfka Kij z "Króla", włączyli się w pomoc uchodźcom, ale swoimi działaniami nie chwalą się w mediach społecznościowych. Magdalena zamieściła tylko na Instagramie wymowną grafikę i opatrzyła ją komentarzem: "Serce pęka. Moje myśli są z tymi, którzy potrzebują naszego wsparcia i solidarności".

Mateusz z kolei napisał, że odkąd wybuchła wojna, codziennie budzi się z myślą, czy Kijów wciąż odpiera atak...

Zobacz również:

Polscy aktorzy proszą o pomoc dla Ukrainy. Ich apel wzrusza do łez

Magdalena Boczarska i Mateusz Banasiuk przeprowadzają się dla syna

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Mateusz Banasiuk | Magdalena Boczarska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy