Jolka urodzi u... Zenka!
Jolka Grzelak-Kozłowska (Małgorzata Potocka) wyda na świat syna. Zrobi to w domu swojego byłego męża Zenka (Jan Pęczek).
Ujawniamy, że w 477. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w poniedziałek 25 października) ciężarna Jolka uda się do domu Zenka i jego nowej żony Basi (Sławomira Łozińska) ze skargą na swojego męża Janka (Przemysław Redkowski). Powód? Pan Kozłowski postanowił skoczyć ze spadochronem z wysokości 3000 metrów, aby w ten sposób uczcić fakt, że zostanie ojcem. Przy okazji Janek chce pokonać też swój lęk wysokości.
Jola będzie z tego powodu wściekła. Uzna, że Janek chce się zabić. Opowie o wszystkim Basi i Zenkowi. Co oni na to? Basia poprze oburzenie Joli, natomiast Zenek spróbuje znaleźć wytłumaczenie dla Janka.
Tymczasem Jolce odejdą wody płodowe.
- Ty rodzisz! - ocknie się Zenek i wezwie karetkę pogotowia.
Do domu Grzelaków przyjedzie karetka z Borysem (Piotr Grabowski) w zespole. Tyle że Jolka nie pozwoli odwieźć się do szpitala. Uprze się, by urodzić w domu Basi i Zenka. I rzeczywiście, jej syn przyjdzie na świat pod dachem Grzelaków.
Co sądzicie na temat Jolki i jej najnowszej "akcji"?