„Barwy szczęścia”: Zuzia odkryje, że Kazikowi zależy tylko na pieniądzach!

W 1805. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w TVP2 w piątek 16 lutego o godzinie 20.05) Zuzia wróci do Polski, ale nie będzie chciała z nikim rozmawiać o tym, co tak naprawdę wydarzyło się w Algierii.

Nieoczekiwanie w domu Róży (Anna Gornostaj) i Zdzisia (Zbigniew Buczkowski) zjawią się rodzice kilku dziewczyn, które - podobnie jak Zuzia - zostały zwerbowane do pracy przez Karolinę (Magdalena Łaska) i Feliksa (Aleksander Milićević).

Jeden z ojców wprost zapyta Władka (Przemysław Stippa), dlaczego nie przywiózł reszty młodziutkich modelek, tylko zostawił je w Algierii. Cieślak zapewni go, że wszystkie dziewczęta wkrótce wrócą do Polski...

Do Cieślaków wpadnie też z niezapowiedzianą wizytą Kazik.

- Muszę z nią porozmawiać - zażąda od Róży, by pozwoliła mu zobaczyć się z córką.

Zuzia wyzna swemu biologicznemu ojcu, że jest zdruzgotana śmiercią Niki (Dominika Kachlik) i że zamierza definitywnie zerwać z modelingiem.

- Nie możesz się tak łatwo poddawać - westchnie Kazik.

- Szkoda koleżanki... Stało się, ale trzeba żyć dalej. Ta historia cię wzmocni, będziesz odporniejsza w przyszłości. Poznałaś cienie zawodu modelki, teraz będą już tylko blaski - zacznie przekonywać córkę, by zmieniła zdanie i rezygnowała z kariery.

- Nie chcę słyszeć o żadnym modelingu! Nie rozumiesz? - krzyknie Zuzia.

Kazik przypomni dziewczynie, że wiele osób zaangażowało się w to, by mogła zostać modelką.

- Ja też dołożyłem swoje trzy grosze. Wszyscy cię wspieraliśmy. Poza tym... to twoja przyszłość, pieniądze! - zdenerwuje się Kazik.

Zuzia w końcu zorientuje się, że jej ojcu chodzi tylko o pieniądze. Pobiegnie do swojego pokoju, a po chwili wróci do Kazika i wręczy mu zwitek banknotów.

- Masz! Chcesz pieniędzy z modelingu? To proszę! Bo ja ich nie chcę widzieć! - powie.

- Wynoś się stąd i nie wracaj! - wykrzyczy ojcu prosto w twarz.

Czy Kazik na zawsze zniknie z życia swej biologicznej córki?