Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Złoty umieści Witka w ośrodku zamkniętym?

Marek (Marcin Perchuć) zdecyduje się poinformować Witka (Witold Sosulski), że właśnie przestał być jedynakiem. Chłopak wpadnie w szał... - Nie chcę mieć nic wspólnego z twoją nową rodziną! - krzyknie, gdy ojciec powie mu, że po wyjściu ze szpitala może zamieszkać z nim, Iwoną (Izabela Zwierzyńska) i malutką Wioletką (Aurelia Żarnecka).

W 2229. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w czwartek 2 kwietnia o godzinie 20.10 w TVP2) Złoty odwiedzi leżącego w szpitalu na oddziale toksykologii Witka, usiądzie przy łóżku chłopaka i nieoczekiwanie zacznie go przepraszać za to, że... zawiódł jako ojciec.

- Nie było mnie przy tobie, gdy mnie potrzebowałeś. Mogę cię tylko zapewnić, że to naprawię... Pomogę ci się z tego wyplątać - wyszepcze, po czym wyzna synowi, że ma drugie dziecko.

- Wracaj do swojego dzidziusia - syknie Witek przez zaciśnięte z wściekłości zęby.

Reklama

Marek powie chłopakowi, że gdy ten opuści szpital, zamieszkają razem. Witek wyśmieje ten pomysł.

- Nie chcę mieć nic wspólnego z twoją nową rodziną. Jeśli matka nie wróci z Japonii, zamieszkam w domu dziecka - oznajmi i zapyta ojca, czemu nie pomyślał o nim, zanim poszedł do łóżka z Iwoną.

Zaraz po kłótni z Witkiem Marek spotka się z lekarzem syna.

- Amfetamina, mefedron, uspokajające benzodiazepiny, THC obecny w marihuanie... - usłyszy, co podczas badań znaleziono w krwi Witka.

- Zabójcza mieszanka. Cud, że przeżył - powie mu lekarz i stwierdzi, że chłopak ma szansę wyjść z uzależnienia, ale musi natychmiast trafić na terapię w ośrodku zamkniętym.

Lekarz poda Złotemu listę ośrodków dla młodzieży, które leczą uzależnienia.

- A nie dałoby się tej terapii przebyć w warunkach domowych? - zapyta Marek.

- Po prostu nie wiem, czy taki ośrodek to nie za duży szok dla Witka. Tam będą pewnie ludzie bardziej doświadczeni - powie.

- Tam będą tacy sami nastolatkowie, jak pański syn - usłyszy.

Złoty obieca, że skontaktuje się z matką Witka i razem podejmą decyzję, co dalej.

- Tylko proszę nie zwlekać - westchnie lekarz.

- Panu też się przyda profesjonalne wsparcie - doda.

Czy Marek zdecyduje się umieścić Witka w ośrodku zamkniętym? 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy