"Barwy szczęścia": Zakochał się w... innej
Doktor Dylska umówi się w końcu z Mikołajem... Chłopak odwiedzi jej gabinet pod pretekstem kontroli dentystycznej i zaprosi panią doktor na kawę.
Gdy lekarka się zgodzi... wyzna, że jest szaleńczo zakochany. Niestety w innej.
- Przyniosła mi pani szczęście!(...) Nie dość, że mam nową, fajną pracę, to jeszcze poznałem kobietę swojego życia... Tak mi się przynajmniej zdaje! Tylko, że ja nie mam odwagi zadziałać... Nie mam zbytnio doświadczenia w tych sprawach..
- Może pani doktor mi podpowie, co się robi w takich sytuacjach? Kinga jest trochę podobna do pani... Piękna, mądra, niezależna...
- Dlaczego ja? Dlaczego akurat ja mam panu doradzać w sprawach sercowych?!
- Bo... Kinga to pani kopia, jesteście identyczne! Więc jeśli zapytam panią o jej typ mężczyzny, to jakbym zapytał ją... Co Dylska odpowie?
