"Barwy szczęścia": Wda się z nim w romans. Będą ze sobą szczęśliwi?
W 3102. odcinku "Barw szczęścia" Regina (Kamila Kamińska) poprosi Aldonę (Elżbieta Romanowska) i Borysa (Jakub Wieczorek), by zajęli się Kamilkiem w czasie jej koncertu. Okaże się, że Franek (Mateusz Banasiuk), który miał zaopiekować się synem, nie odbiera telefonów od niej i nie oddzwania. Falkowska nie będzie miała pojęcia, że jej mąż "popłynął" i wmówił Grzelakom, że to wina Justina (Jasper Sołtysiewicz).
Po rozmowie z Reginą Aldona powie mężowi, że nie mogą dłużej niańczyć Franka, który - zamiast po męsku stawić czoła swoim problemom - zapija smutki.
- Miał się dziś zająć Kamilkiem, nie odzywa się - westchnie.
Borys natychmiast sięgnie po telefon i zadzwoni do Falkowskiego. Okaże się, ten miał w pracy pępkowe kolegi i ostro zabalował.
- A tak opowiadał, jak to mu zależy na rodzinie - oburzy się Aldona.
- Wiesz, skarbulku. Każdy facet po rozstaniu potrzebuje jakoś odreagować - stwierdzi Grzelak, ale żona zbeszta go za to, że próbuje usprawiedliwiać przyjaciela, a całą winę za jego "nieszczęście" zrzucić na Reginę.
Wieczorem Borys zjawi się w hotelu, by zaopiekować się Kamilkiem podczas koncertu jego mamy. Korzystając z faktu, że Regina jeszcze nie przyjechała, postanowi rozmówić się z Justinem.
- Zaszedłem pogadać. Masz chwilę? - zapyta Skotnickiego.
- Mam, tylko nie jestem pewien, czy to będzie rozmowa, czy przesłuchanie - usłyszy.
- Ale spoko, możemy porozmawiać - uśmiechnie się Justin.
Grzelak najpierw z góry przeprosi go za wtrącanie się w jego sprawy, a potem wprost zapyta, czy to prawda, że Regina zostawiła Franka dla niego.
- Ich małżeństwo zaczęło się psuć od tych waszych koncertów - stwierdzi Borys.
- Goście je bardzo lubią, ja też, ale... nie mam romansu z Reginą - Justin jasno postawi sprawę, po czym wyłuszczy Grzelakowi, co myśli o rozpadzie małżeństwa Falkowskich.
- O związek trzeba dbać, a Franek wyjechał, zostawił żonę samą. To był jego wybór. Stracił ją, ale nie z mojej winy. I niech w końcu przyjmie to do wiadomości - zdenerwuje się nie na żarty.
Grzelak i Skotnicki nie będą mieli pojęcia, że Regina, która chwilę wcześniej weszła do hotelu, słyszy ich rozmowę...
Jeszcze przed koncertem Regina wyzna Borysowi, że nie ma najmniejszych szans na to, by wróciła do męża, a Justin nie ma z tym nic wspólnego.
Wieczorem, zamiast od razu po występie pojechać po synka do Grzelaków, Regina postanowi przez chwilę odpocząć w pokoju, który pełnił funkcję jej garderoby. Nagle usłyszy pukanie, podejdzie do drzwi, otworzy i zobaczy Justina z ogromnym bukietem.
- Zapomniałaś kwiatów - powie Skotnicki.
- Nie zapomniałam... - wyszepcze Regina, złapie Justina za rękę i pociągnie w stronę łóżka.
Zdradzamy, że spędzą ze sobą noc, po której żadne z nich nie będzie już miało wątpliwości, jak dalej potoczy się ich "znajomość". Uznają jednak, że jeśli mają być razem, muszą ustalić pewne reguły, a przede wszystkim nie mogą - przynajmniej na razie - afiszować się ze swoimi uczuciami. Czy uda się im ukryć romans przed wszystkimi?
Na 3102. odcinek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w środę 8 stycznia o godzinie 20.05.