"Barwy szczęścia": W obronie mordercy
Umińska (Monika Dryl) spotka się z Krzepińską (Weronika Lewoń), by porozmawiać o jej byłym mężu. Krzepińska zapewni Alicję, że jej były mąż to dobry człowiek i z całą pewnością nikogo nie zabił.
Kobieta zapewni, że Rafał (Marek Kossakowski) to człowiek, który na pewno nikogo by nie skrzywdził.
- A jednak pani od niego odeszła... - stwierdzi Alicja.
- Byłam niedojrzała, chciałam luzu, ale teraz chętnie cofnęłabym czas - powie jej Krzepińska, po czym wyzna, że kiedy poznała Rafała, była w bardzo złej sytuacji życiowej i on ją wybawił z opresji.
- Już taki jest... Ratuje kobiety i chroni je - westchnie.
- Myślę, że chciał pomóc pani Walawskiej i jej córce. Musiał wyczuć, że one potrzebują pomocy - doda.