"Barwy szczęścia": Straci córkę!
Prawdziwy dramat czeka wkrótce Sabinę, bo Maja... zostanie porwana!
Tomala wybierze się na zakupy i zostawi córkę pod opieką Kazika. A ten, przerażony, godzinę później da jej znać, że mała zniknęła.
- Zadzwoniła Zuzia, zagadałem się... A jak wróciłem, Mai nigdzie nie było... Co ja narobiłem?!
Porywaczem okaże się Roman - dawny "znajomy" Kazika, który niedawno się z nim pokłócił. I który zabierze Maję do pobliskiego lasu...
- A wiesz, że mam tu niedaleko małe pieski? Piękne szczeniaczki! Chcesz je zobaczyć? Bardzo lubią dzieci... Mogłabyś się z nimi pobawić. Masz ochotę?
Gdy prawda wyjdzie na jaw, Kazik będzie zdruzgotany.
- Przepraszam cię, Sabina...
- Co mi po twoich przeprosinach, jak zupełnie straciłam poczucie bezpieczeństwa?!