"Barwy szczęścia": Regina zerwie kontakt z Białkowskim!
Co wydarzy się w 2377. odcinku serialu?
Czapla zjawi się na promocji płyty "Dla R." w towarzystwie Arlety (Grażyna Brodzińska). Powie profesorce, że Franek się na nią obraził, bo uparł się, że "R" w tytule płyty Białkowskiego to ona.
- Dziecko, szczerze mówiąc, to ja też tak pomyślałam. To dość logiczne - uśmiechnie się Banachowa.
Chwilę później do klubu wkroczy Falkowski. Zobaczy, że Regina i Arleta rozmawiają z bohaterem wieczoru, podejdzie do nich i... przeprosi za spóźnienie. Nagle dostrzeże okładkę płyty Remka. Zobaczy na niej szkic kobiecej twarzy łudząco podobnej do twarzy Reginy.
- Ta kobieta wygląda jak ty. To też przypadek? - zapyta.
- Nie zaczynaj... I, proszę, trzymaj się z daleka od Remka - usłyszy.
Zdradzamy, że podczas koncertu dojdzie do niemiłego zdarzenia z udziałem Franka, po którym Białkowski oskarży ukochanego Reginy o zrujnowanie jego imprezy. Czapla nieoczekiwanie weźmie stronę Falkowskiego i wykrzyczy Remkowi prosto w twarz, że jest egoistą myślącym tylko o sobie i że nie chce mieć z nim nic wspólnego...
Co takiego się stanie, że Regina zdecyduje się zerwać kontakt z Białkowskim i wyjdzie z klubu bez pożegnania? Odpowiedź na to pytanie poznamy w pierwszy wtorek lutego.