"Barwy szczęścia": Patryk jest oszustem?
Kłopoty czekają Patryka, bo chłopak odkryje w końcu, że jego ojciec sprzedaje podrabiane wino. Gdy junior pozna prawdę, od razu zacznie robić Kornelowi wymówki.
- Jesteśmy oszustami!(...) Nie mogę uwierzyć, że historia z wypadkiem na budowie niczego cię nie nauczyła...Nie minęło pół roku, a ty organizujesz kolejny przekręt!
- Nie mogłem stracić klientów! Przecież musimy z czegoś żyć... Zrobiłem to dla rodziny!
- Zrobiłeś to, bo lubisz żyć w luksusie, ale nie masz zamiaru na to uczciwie pracować!
Po kłótni z ojcem Patryk opowie za to oszustwie, którego dopuścił się senior, Justinowi. A Skotnicki będzie w szoku.
- I ty o niczym nie wiedziałeś?...
- No co ty... Serio! Przysięgam, że do czasu wyjazdu do Francji nie miałem pojęcia o tym szwindlu! Mój stary wykręcił numer roku...
- A twoja matka i Jowita... wiedzą o tym?
- Pewności nie mam, ale chyba tak...
- To słaba akcja.(...) Powiedziałeś staremu, że rzucasz robotę?
- A co miałem zrobić? Uczestniczyć w tym przekręcie?
- Masz moje poparcie... Też nie chcę się w tym babrać!
Czy Justin dochowa tajemnicy i zatrzyma sekret kolegi dla siebie - choć powinien zawiadomić o popełnieniu przestępstwa policję?