"Barwy szczęścia": Odcinki 2553-2557. Koszmar Kasi powraca
Franek w premierowych odcinkach znów uratuje Kasię - gdy przypadkiem spotka przyjaciółkę w szpitalu. Strażak odwiedzi jak zwykle Reginę oraz synka – robiąc wszystko, by oboje jak najszybciej doszli do siebie.
Z Kasią spędzi za to kilka naprawdę długich chwil w windzie... Bo gdy dźwig nagle się zepsuje, do dziewczyny powrócą wspomnienia koszmaru, który przeżyła na Sycylii. Sadowska atak paniki przetrwa tylko dzięki przyjacielowi, który nie straci zimnej krwi i w końcu pomoże jej zapanować nad emocjami.
- Duszno mi...
- Kasia, nic się nie dzieje.
- Chcę wyjść! Słyszysz.. Ja nie mogę... Ja nie chcę tu umrzeć!
- Spokojnie. Nic ci nie grozi.
A gdy kryzys minie, Falkowski od razu spróbuje z Kasią szczerze porozmawiać.
- Wystraszyłaś się... Po tym, co przeszłaś na Sycylii, to zupełnie normalne. Często miewasz takie lęki?
- Nie chcę o tym gadać.
Czy Sadowska jednak przełamie się i - właśnie dzięki Frankowi - zdecyduje się na terapię?
Za to w finale: czas na juniorów! W kolejnych odcinkach Aleks i Ewa znajdą na przystanku autobusowym zagubionego psiaka. Oboje od razu postanowią zwierzakowi pomóc i odszukać jego właściciela. A pomoże im w tym Alicja... Czy mali bohaterowie odmienią w końcu świat - a przynajmniej życie jednego, przerażonego kundelka? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!
Emisja "Barw szczęścia" od poniedziałku do piątku o godzinie 20:10 w TVP2.