"Barwy szczęścia": Odcinek 2916. Znów złapie go na kłamstwie. Zażąda rozwodu?
W 2916. odcinku „Barw szczęścia” (emisja 10 stycznia w TVP2) Kasia (Katarzyna Górka) od razu po powrocie z Norwegii wybierze się z Łukaszem (Michał Rolnicki) i Ksawciem (Bartosz Gruchot) do „Feel Good”, gdzie Vincenzo (Alessandro Curti) zaserwuje im pyszne włoskie śniadanie. W restauracji pojawi się też Celina (Orina Krajewska), która – nie zdając sobie sprawy, że Sadowski nie powiedział żonie o ich współpracy – zdemaskuje go, nazywając wspólnikiem.
W najnowszym odcinku "Barw szczęścia" Kasia nie będzie zachwycona tym, że Łukasz nie zrobił zakupów, wiedząc o jej powrocie do domu.
- Taki byłeś zajęty, że nie pomyślałeś, żeby zapełnić lodówkę? - zakpi Sadowska, gdy mąż zaproponuje, by całą rodziną poszli na śniadanie do "Feel Good".
W restauracji powita ich Vincenzo.
- Jak u was? Lepiej? - zapyta Kasię.
- Zobaczymy - usłyszy.
Ksawcio wyzna Vincenzo, że w Norwegii babcia zmuszała go do jedzenia budyniu z mąki i dorsza, za to śniadania w "Feel Good" są najlepsze na świecie.
Nagle do restauracji wejdzie Celina.
- Chciałam kawę na wynos - poprosi Vincenzo, po czym podejdzie do siedzących przy jednym ze stolików Łukasza i Kasi.
- Cześć wspólniku. Nie wiedziałam, że tu będziesz - przywita się.
- Wspólniku? - zdziwi się Sadowska.
Łukasz zacznie tłumaczyć żonie, że pomógł Celinie w jednej sprawie, ale to nie było nic wielkiego.
- Jasne - westchnie Kasia, z trudem powstrzymując nerwy na wodzy.
Dopiero gdy Brońska wyjdzie z "Feel Good", Kaśka wybuchnie.
- Detektyw? Serio? - przeszyje męża wściekłym wzrokiem.
- Proszę... Naprawdę nic się nie stało - stwierdzi Łukasz.
Po powrocie do domu Sadowski podejmie próbę wytłumaczenia Kasi, że nie ma nic złego w jego współpracy z Celiną.
- Wydaje mi się, że wyolbrzymiasz całą sprawę. To nic takiego - powie.
- A mnie się wydaje, że bieganie za przestępcami to jednak coś takiego - zgasi go żona.
Kaśka będzie bardzo ciekawa, dlaczego Łukasz nie pochwalił się jej nową pracą.
- To żadna praca - szepnie Sadowski.
- Koleżeńska pomoc. Zresztą, nie działałem sam. Weronika i Mokrzycki też... Zwłaszcza oni. Ja byłem tylko pośrednikiem. To zwyczajna przysługa - doda.
Łukasz, przyparty przez żonę do muru, przyzna w końcu, że zgodził się pomóc Celinie w prowadzeniu kilku śledztw i dostaje za to wynagrodzenie.
- Wiem, czego się obawiasz, ale to zupełnie nie to. Żadna gangsterka, zwykły wywiad gospodarczy. Nic niebezpiecznego - stwierdzi.
Następnego dnia Kasia dowie się, że Mokrzycki (Piotr Ligienza), który współpracował z Łukaszem i Celiną w zdemaskowaniu wpływowego celebryty-przemocowca, został napadnięty przez nieznanych sprawców. Postanowi - tym razem na dobre - wynieść się z domu. Razem z synem zamieszka w domu na wsi.
Zdradzamy, że Sadowska uzna, że nie ma już siły walczyć o swoje małżeństwo. Co zrobi Łukasz, gdy Kasia oznajmi mu, że potrzebuje przerwy? Zgodzi się na separację?
Na emisję 2916. odcinka "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w środę 10 stycznia o godzinie 20.10.
Zobacz też:
"Barwy szczęścia": Odcinek 2915. Będzie nią zauroczony. Straci dla niej głowę?
"Barwy szczęścia": Odcinek 2914. Będzie miał jej dość. To koniec?