"Barwy szczęścia": Odcinek 2829. Będzie leczył niepłodność... ostrygami! Aldona ma dość
W 2829. odcinku „Barw szczęścia” (emisja 31 sierpnia w TVP2) Borys (Jakub Wieczorek) ostro weźmie się za siebie. Świadomość, że tylko od niego zależy, czy dane mu będzie zostać ojcem, sprawi, że postanowi zrobić wszystko, by Aldona (Elżbieta Romanowska) w końcu zaszła z nim w ciążę. Okaże się jednak, że tak naprawdę jedynie jemu zależy na powiększeniu rodziny.
Po wizycie w klinice leczenia niepłodności Borys zacznie bardzo dbać o dietę. Weźmie sobie do serca słowa lekarza, że może doczekać się upragnionego potomka, jeśli tylko zadba o siebie i wyeliminuje z codziennego jadłospisu produkty, które mają fatalny wpływ na jego zdrowie i, co za tym idzie, męskość.
- Zrobię wszystko, co będzie trzeba, żeby nam się udało - obieca Aldonie.
O pomoc w ułożeniu menu odpowiedniego dla mężczyzny starającego się dziecko Grzelak zwróci się do Vincenzo (Alessandro Curti). Poprosi Sycylijczyka o sprowadzenie z Italii najwyższej jakości olejów roślinnych, które - czego dowie się z sieci - mogą znacznie poprawić płodność.
Vincenzo zaproponuje Borysowi kurację ostrygami.
- Pomagają facetom od wieków. Zanim naukowcy wynaleźli tabletki, mężczyźni na całym świecie jedli ostrygi i żaden nie narzekał. Ani ich małżonki - oświadczy przyjacielowi.
- Wpadnij do mnie do Feel Good, to dam ci świeży towar prosto z Sycylii - powie.
Kilka godzin później Grzelak zjawi się w domu z torbą pełną frutti di mare.
- Kupiłeś lody? - zapyta go Aldona, a gdy dowie się, że zamiast słodkości przyniósł pachnące morzem naturalne afrodyzjaki, wyraźnie da mu do zrozumienia, że będzie musiał sam zjeść te "wynalazki".
Borys zacznie tłumaczyć ukochanej, że ostrygi pomogą im w spełnieniu marzeń o dziecku.
- Vincenzo obiecał mi, że jak to wszystko zjem, to z dzieciaczkiem od razu lepiej pójdzie - uśmiechnie się.
Aldona spojrzy mu prosto w oczy i stwierdzi, że ma inne zdanie na temat tego, czym skutkować może zjedzenie półmiska małż.
- Jak to wszystko zjesz, to się pochorujesz - westchnie.
- Nie mówię przecież, że to wszystko zjem od razu. Tak po trochu i będę płodny jak czarnoziem - zażartuje Grzelak, ale jego żonie wcale nie będzie do śmiechu.
- Akurat czytam o rodzajach gleby, bo jutro mam kolokwium - powie i doda, że ma zamiar uczyć się do później nocy.
- Czyli dzisiaj nici z... - szepnie zrezygnowany Borys.
- Sorry - usłyszy.
Grzelakowi przyjdzie do głowy, że Aldona po prostu nie chce, by ich rodzina się powiększyła. Będzie mu bardzo przykro, że jego starania o poprawę męskości pójdą na marne, bo ona woli spędzać czas z nosem w książce, zamiast z nim w łóżku... Zdradzamy, że nad związkiem Borysa i Aldony zaczną zbierać się czarne chmury.
Czy kryzys zniszczy ich małżeństwo?
Na emisję 2829. odcinka "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w czwartek 31 sierpnia.
Zobacz też:
"Na Wspólnej": Odcinek 3665. Weronika walczy z systemem i wpada w tarapaty!
"M jak miłość": Odcinek 1737. Kinga posunie się do szantażu wobec własnej matki!