"Barwy szczęścia": Odcinek 2758. Natalia będzie miała rywalkę. To była Cezarego!
W 2758. odcinku „Barw szczęścia” (emisja w środę 15 lutego o godzinie 20.10 w TVP2) Małgorzata (Adrianna Biedrzyńska) przypadkiem odkryje, że w życiu milionera, z którym od pewnego czasu spotyka się Natalia (Maria Dejmek), pojawiła się dawna narzeczona – młoda i piękna Sofia (Valeria Guliajewa). Tymczasem Rawiczowa (Krystyna Jarosik) odwiedzi Zwoleńską i zażąda, by odczepiła się od jej syna...
Rawiczowa zjawi się w kancelarii Natalii i, zanim prawniczka zdąży zapytać ją o powód niespodziewanej wizyty, oznajmi jej, że życzy sobie, aby zapomniała o Cezarym (Marcel Opaliński).
- Kategorycznie i stanowczo żądam, żeby przestała pani mieszać mojemu synowi w głowie - syknie milionerka przez zaciśnięte ze złości zęby.
Kilka godzin później Rawiczowa powie synowi, że nie powinien zadawać się z osobami pokroju Natalii i Małgorzaty.
- To oszustki! - stwierdzi tonem nieznoszącym sprzeciwu.
- Na szczęście to nie ty wybierasz mi znajomych - przypomni jej Cezary.
W tej samej chwili młody Rawicz zobaczy jadącą w jego stronę na koniu swą byłą narzeczoną, którą - jak się okaże - zaprosiła do stadniny jego matka.
- Chciałam ci powiedzieć, że będziemy mieli gościa, ale nie raczyłeś odebrać mojego telefonu - uśmiechnie się Rawiczowa, zanim Sofia zeskoczy z konia prosto w ramiona Cezarego.
Józefina zakomunikuje synowi, że Sofia wróciła z Anglii, by zrobić doktorat na Mazowieckim Uniwersytecie Rolniczym, po czym zaproponuje dziewczynie, żeby zamieszkała z nimi!
- To, że się rozstaliście, nie znaczy przecież... - zacznie, patrząc synowi w oczy, ale Cezary nie pozwoli jej dokończyć zdania.
- Pewnie kombinujesz, żeby Sofia zajmowała się naszymi końmi? - zapyta Rawiczową.
- Ja się chętnie zajmę końmi - zadeklaruje była narzeczona młodego milionera.
Tymczasem Natalia opowie matce o swoim bardzo nieprzyjemnym spotkaniu z Józefiną.
- Strasznie mi przykro. To wszystko moja wina... Moje błędy nie powinny odbijać się na tobie - wyszepcze Małgorzata.
Jeszcze tego samego dnia Małgorzata pojedzie do stadniny, bo rozmówić się z Józefiną.
- Masz tupet! Nie wstyd ci pokazywać się tutaj? - przywita ją Rawiczowa.
- Nie mamy o czym rozmawiać - doda, ale ciekawość nie pozwoli jej nie wysłuchać, co matka Natalii ma jej do powiedzenia.
Małgorzata najpierw przypomni bogaczce, że czasy książąt i królów już dawno się skończyły, więc wywyższanie się i zadzieranie nosa jest po prostu zwykłą błazenadą.
- Co nie zmienia faktu, że twoja córka nie jest dobrą partią dla mojego syna - stwierdzi Józefina.
- O tym powinni decydować młodzi - Małgorzata będzie chciała postawić na swoim, ale Rawiczowa odmówi dalszej dyskusji.
- Do widzenia! I proszę, nie wracajcie tu. Ani ty, ani ta twoja córeczka - powie.
Po opuszczeniu stadniny Małgorzata, by ukoić nerwy, zatrzyma się na poboczu. Nagle zobaczy roześmianego Cezarego i wpatrzoną w niego jak w obrazek Sofię. Będzie w szoku, gdy młodzi zaczną się całować... Od razu przyjdzie jej do głowy, że Rawiczowa zdążyła już podsunąć synalkowi jakąś dziewczynę, by jak najszybciej zapomniał o Natalii.
Czy Sofia zrujnuje związek Cezarego i Zwoleńskiej? Zdradzamy, że milioner przedstawi Natalii Sofię jako swoją niedoszłą żonę. Jak prawniczka zareaguje, gdy zorientuje się, że ma we wspieranej przez Rawiczową dziewczynie rywalkę?
2758. odcinek "Barw szczęścia" zostanie wyemitowany w środę 15 lutego o godzinie 20.10 w TVP2.
Zobacz też:
"M jak miłość": Odcinek 1705. Andrzej wyjeżdża, a Julia nachodzi Magdę
"Korona Królów. Jagiellonowie": Odcinek 14. Jagiełło marzy o dziedzicu!
"M jak miłość": Odcinek 1710. Budzyński żyje, ale jest w śpiączce!