"Barwy szczęścia": Odcinek 2536. Kaśka spędzi resztę życia na wózku inwalidzkim?
W 2536. odcinku „Barw szczęścia” (emisja we wtorek 21 grudnia o godzinie 20.10 w TVP2) Kaśka (Katarzyna Glinka) skontaktuje się w Walerią (Ewa Ziętek), by powiedzieć jej osobiście, że powoli dochodzi już do siebie, ale nie wie, kiedy wróci do Polski, bo czeka ją jeszcze rehabilitacja po drugiej operacji nogi. Sadowska nie zdradzi macosze, że boi się, iż do końca życia będzie unieruchomiona na wózku inwalidzkim! Czy rzeczywiście grozi jej trwałe kalectwo?
Kaśka - wciąż przebywająca w szpitalu w Sambuca di Sicilia - z ogromnym niepokojem będzie czekać na efekty drugiej operacji. Radość z tego, że przeżyła pod gruzami zawalonego podczas trzęsienia ziemi budynku, zakłóci jej świadomość, iż może do końca swoich dni być kaleką.
- Nie miałam serca, żeby powiedzieć tacie prawdę - wyzna Łukaszowi (Michał Rolnicki) po swej rozmowie ze Stefanem (śp. Krzysztof Kiersznowski).
Łukasz przypomni żonie, że włoscy lekarze, którzy się nią zajmują, wierzą, że odzyska władzę nad swoją nogą, a fakt, że dostała pełną rehabilitację, świadczyć może tylko jednym - że jest nadzieja!
- Mamy szczęście - uśmiechnie się do ukochanej.
- Szczęście? Przecież ja nawet nie wiem, czy będę jeszcze normalnie chodzić - szepnie Kasia, a po chwili milczenia doda, że boi się najgorszego.
- Nawet tak nie mów! To jest tylko przejściowe - stwierdzi Łukasz, mocno akcentując ostatnie słowo.
Kaśka wyzna mężowi, że obecnie jej największym marzeniem jest, by jeszcze kiedyś pójść z Ksawciem (Bartosz Gruchot) na spacer do parku.
- I pójdziesz... Wszystko zmierza w dobrą stronę - pocieszy ją Sadowski
Zobacz też: "Kontrola": 2. sezon międzynarodowego hitu już w grudniu!
Nagle Kaśka zamyśli się i zacznie tępym wzrokiem wpatrywać w swoją nogę.
- Co jest? - zaniepokoi się Łukasz.
- Nadal mam zdrętwiałą nogę - usłyszy.
Sadowski zda sobie sprawę, że jego ukochana jest bliska załamania i że żadne słowa pociechy nie przywrócą jej wiary w to, że będzie chodzić.
- Nerwy dopiero się regenerują. Ale... co czujesz? - zapyta.
- No właśnie. Nic... Mrowienie tylko jakieś - stwierdzi Kasia, a on uzna, że to dobry znak.
- Czyli wraca ci czucie w nerwach - uśmiechnie się.
- Miło słuchać, jak zaklinasz rzeczywistość. Brakuje ci tylko magicznej różdżki. Ale kocham cię za ten optymizm - westchnie Sadowska.
Czy stanie się cud i Kaśka jednak wstanie z wózka?
2536. odcinek "Barw szczęścia" zostanie wyemitowany we wtorek 21 grudnia o godzinie 20.10 w TVP2.
