"Barwy szczęścia": niespodziewany zwrot akcji. Wrócą do siebie?

W odcinku 3147. "Barw szczęścia" Stański, po miesiącach walki z Bożeną, dostanie w końcu rozwód — i to już na pierwszej rozprawie. A Karolina cały czas będzie ukochanego wspierać.  

"- Dziwnie się czuję... Jakiś taki... zawieszony. Niby lekko, ale...  

- Nie czujesz... nowego początku?  

- Do przodu musimy ruszyć. Na razie stoimy w blokach startowych.  

- Chcę z tobą przebiec cały maraton...  

- Przebiegniemy. Niespiesznie... i spokojnie. Przebiegniemy..." 

Tymczasem na Sycylii Justin nagle podda się, spakuje walizkę i... na pożegnanie zostawi Reginie tylko krótki list. A kolejny wieczór przystojniak spędzi z pełną uroku Olą (w tej roli Michalina Robakiewicz) - recepcjonistką, z którą zaprzyjaźnił się w hotelu.  

"- Nie umiem rozwiązać twoich problemów, ale... mogę cię porwać w miasto, żebyś na chwilę o nich zapomniał. To jak? Znam super knajpę..." 

"- Napisał, że tak będzie lepiej dla nas wszystkich... Widział nasz pocałunek" - wyzna Frankowi, gdy ten zapyta, co się stało. 

"- Gdzie on jest? 

- Nie wiem. Odszedł". 

Franek zapewni żonę, że jeśli tylko czegoś będzie potrzebowała, jest do jej dyspozycji i spełni każdą jej prośbę. 

"- Chcę jak najszybciej stąd wyjechać" - Regina jasno postawi sprawę. 

Falkowska wróci w finale do Polski razem z mężem, choć ich problemy wcale nie znikną. A w domu na stęsknionych rodziców będzie już czekał Kamilek... i ważne pytanie, na które oboje będą musieli odpowiedzieć.  

"- Co teraz? Mam szukać lokum, czy mogę wejść... do ciebie?" 

Zdradzamy, że po powrocie do Polski Regina zaproponuje Frankowi, by... zaczęli wszystko od początku. Wyzna potem Kasi (Katarzyna Glinka), że chyba nadal kocha męża. Tymczasem Justin zostanie na Sycylii i rzuci się w wir zabawy z Olą i jej włoskimi przyjaciółmi. 

Premierowe odcinki "Barw szczęścia" można zobaczyć na antenie TVP2 o godzinie 20:05.