"Barwy szczęścia": Kto prześladuje Klarę?
Wkrótce Klara (Olga Jankowska) zacznie dostawać SMS-y z pogróżkami i przerazi się, że wysyłający je stalker może zrobić coś złego jej córeczce!
Pewnej nocy, a dokładnie w 1812. odcinku "Barw szczęścia", Hubert (Marek Molak) obudzi się nagle i zobaczy przerażoną żonę wpatrzoną w ekran smartfona.
- On ma mój numer! Napisał, że urządzi mi takie piekło, jakie zgotowałam swojemu dziecku. Dłużej tego nie wytrzymam - powie Klara i zacznie płakać.
- To pewnie jakiś internetowy troll - oceni Hubert, po czym wybierze numer, z którego wysłany został SMS z pogróżkami.
Połączenie odbierze kobieta...
- Żal mi ciebie, frajerze - zakpi stalkerka Klary i rozłączy się.
- Macie jakieś podejrzenia co do tej osoby? - zapyta Ula (Anna Karwan), gdy Hubert zwierzy się jej, że ktoś prześladuje jego żonę.
Klara zmieni numer telefonu, ale hejterka zdobędzie go i nie przestanie nękać autorki "Wyrodnej matki". Pyrka poprosi Marka (Marcin Perchuć), by namierzył IP komputera, którego stalkerka używa do pisania na stronie wydawnictwa obrażających Klarę komentarzy.
Okaże się, że komputer należy do... Kamili (Marianna Kowalewska). Dziewczyna zapewni Huberta, że nie wysyłała żadnych wiadomości do Klary, ale domyśla się, kto może za tym stać.
- Sprawdziłam wszystko i w końcu doszłam do prawdy. To moja siostra - powie.
Hubert spotka się z Ulą.
- Gdybyś była facetem, to nie wiem, co bym ci zrobił - wykrzyczy jej prosto w twarz. - Wiem, że to ty... - doda.
