"Barwy szczęścia": Hubert pójdzie w ślady zmarłego ojca!
Hubert (Marek Molak) postanowi pójść w ślady swego nieżyjącego ojca Romana (Olaf Lubaszenko), który przed laty oddał życie, ratując małą dziewczynkę i jej mamę... Pyrka zdecyduje się odejść z „Ex-Ex” i zostać ratownikiem medycznym.
W 2322. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w poniedziałek 9 listopada o godzinie 20.10 w TVP2) Hubert wyzna Agacie (Natalia Zambrzycka), że ciągle myśli o rodzicach - mamie, która sama wychowała piątkę dzieci, oraz ojcu, który był prawdziwym bohaterem...
- Pomyśleć, że dotarło to do mnie dopiero ostatnio, jak spędziłem z Beatą i Grzesiem parę godzin na SOR-ze. Zobaczyłem tych dzielnych ratowników z pogotowia i poczułem dumę, że byłem synem jednego z nich - powie siostrze.
Agata uśmiechnie się i stwierdzi, że nigdy nie przestała być dumna z taty.
- Chciałbym, żeby Marysia była kiedyś ze mnie tak dumna - westchnie Pyrka i doda, że właśnie dlatego zdecydował się odejść z "Ex-Ex" i rozejrzeć się za czymś nowym.
Wkrótce potem Klara (Olga Jankowska) zaproponuje mężowi, by został... jej wspólnikiem.
- Od jakiegoś czasu chcemy z Winicjuszem założyć własne wydawnictwo. Wiesz, żeby więcej zarabiać na naszych książkach i mieć większy wpływ na promocję... Ale, szczerze mówiąc, chyba nie mamy smykałki do biznesu - powie Hubertowi i zapyta, czy widziałby siebie w roli szefa.
Pyrka zadeklaruje, że zawsze chętnie pomoże jej w prowadzeniu firmy, ale obawia się, że praca w wydawnictwie nie jest tym, o czym marzy.
- Serce mi mówi, że to nie dla mnie. Muszę pójść za głosem serca - wyszepcze.
Jeszcze tego samego dnia Hubert pojedzie do szpitala, by spotkać się z ordynatorem SOR-u.
Lekarz rozpozna w nim pacjenta, który jeszcze niedawno leżał na jego oddziale i walczył o życie. Pyrka od razu powie mu, że nie przyszedł na wizytę kontrolną.
- Ja w innej sprawie... Czy może mi pan przypomnieć, jakie zawody mogę wykonywać z tym moim wszczepionym stymulatorem? - zacznie, a po chwili zdradzi ordynatorowi, że bardzo chciałby podjąć pracę w pogotowiu jako ratownik medyczny.
- Uświadomiłem sobie, że chcę pomagać ludziom. Mój ojciec był ratownikiem i pomyślałem, że może bym spróbował pójść w jego ślady - powie.
Lekarz stwierdzi, że Hubert może zostać ratownikiem.
- Nie ma żadnych przeciwwskazań - uśmiechnie się do Pyrki.
- Myślę, że spełni się pan w zawodzie ratownika - doda.
Jak na decyzję Huberta o pójściu w ślady zmarłego ojca zareaguje Klara? Czy zgodzi się, by jej mąż narażał swoje życie, ratując innych?