"The Boys": Maja Staśko i kobiece orgazmy. Co to jest "herogasm"?

"Dzięki hasztagowi #Herogasm , który mylnie wzięłam za opowieści o kobiecych orgazmach, zaczęłam oglądać 'The Boys'. I oh boy, jak ja się wciągnęłam. Kocham totalnie i odkryłam, że sama jestem superbohaterką" - napisała Maja Staśko na Twitterze.

Na czym polega wspominany przez Staśko "herogasm"?

Przypomnijmy, że serial "The Boys" opowiada o świecie, w którym stworzeni przez prywatną korporację superbohaterowie walczą ze złem. Jednak pod fasadą bohaterskich i szlachetnych zachowań kryje się ich hipokryzja i wiele niewygodnych tajemnic. O ujawnienie ich walczą tytułowe "Chłopaki", czyli mściciele, którzy - choć nie mają nadludzkich umiejętności - stawiają czoła potężnym superbohaterom.

"Herogasm" to tytuł szóstego odcinka trzeciego sezonu "The Boys", którego scenariusz napisała Jessica Chou ("Wu Assassins"). Tematem odcinka jest orgia, w której uczestniczą superbohaterowie.

Tym razem "Chłopaki" dostają się na coroczne tajne przyjęcie organizowane przez nadzorującą superbohaterów korporację Vought. Nie wiedzą, czego się można tam spodziewać. Znane jest im jedynie określenie "Herogasm" stosowane w jego kontekście. Opinia publiczna zostaje poinformowana, że wszyscy najpotężniejsi superbohaterowie zostali wysłani w kosmos, by walczyć tam z obcymi formami życia. W rzeczywistości udają się oni do prywatnego ośrodka leżącego na wyspie. Tematem przewodnim ich weekendowego spotkania stają się seks, narkotyki i rozpusta.

Choć popularny wśród fanów, "Herogasm" był krytykowany jako zbyt ekstremalny, nawet biorąc pod uwagę to, że komiks nigdy nie stronił od kontrowersyjnych treści.

Wpis Staśko sprowokował redaktorów serwisu portalu Eska.pl do zasugerowania, że aktywistka nie zrozumiała przekazu serialu, za co została "zmiażdżona" przez fanów produkcji. Na dowód redaktorzy portalu przytoczyli dwa wpisy internautów, w których zarzuca się Staśko, że utożsamianie się z serialowymi superbohaterami trąci hipokryzją i niezrozumieniem przekazu produkcji.

"Sezon ogórkowy trwa" - zareagowała Staśko na Twitterze.