Wielki powrót po latach. Ten serial nadal przyciąga miliony widzów
Popularny raper powraca do swojej kultowej roli. Właśnie za tę postać, którą zagrał w spin-offie bijących rekordy "Agentów: NCIS", pokochały go miliony widzów.
Serial "Agenci NCIS" opowiada o grupie dochodzeniowej, która rozwiązuje zagadki kryminalne dotyczące Marynarki Wojennej i Korpusu Marines, a powstał jako spin-off popularnego przed laty "JAG - Wojskowe Biuro Śledcze". Do tej pory pierwsza odsłona franczyzy doczekała się 22 sezonów. W najnowszych odcinkach występuje (już w większości) nowi bohaterowie. Wcielają się w nich m.in. Katrina Law, Gary Cole, Wilmer Valderrama, Gary Cole. Z oryginalnej obsady nadal możemy oglądać Seana Murraya jako Timothy’ego McGee i Briana Dietzena jako Jimmy’ego Palmera.
Jak się okazuje, fani serialu zobaczą w kolejnych odcinkach swojego ulubieńca z... "Agentów NCIS: Los Angeles".
LL Cool J, popularny aktor i raper, powróci gościnnie w jednym z kwietniowych odcinków "Agentów: NCIS". Ponownie wcieli się w rolę uwielbianego przez widzów Sama Hanny, którego grał w latach 2009-2023 w "Agentach NCIS: Los Angeles". Wraz z Chrisem O’Donnelem był głównym bohaterem produkcji stacji CBS. W międzyczasie Cool J pojawił się również w trzecim sezonie "Agentów NCIS: Hawaje".
Na przestrzeni lat oryginalny serial doczekał się kolejnych spin-offów - na antenie zadebiutowali "Agenci NCIS: Los Angeles" (łącznie 14. sezonów), "Agenci NCIS: Nowy Orlean" (7. sezonów, emisja zakończyła się w 2021 r.) oraz przedwcześnie i niesprawiedliwie zakończony po trzech sezonach w 2024 roku) "Agenci NCIS: Hawaje". W ich miejsce powstały "NCIS: Origins" (opowiadający o losach młodego Gibbsa, bohatera pierwszych sezonów serialu-matki) oraz "NCIS: Sydney".
Zobacz też: Wstrząs za kulisami megahitu Netfliksa. Twórca serialu robi sobie przerwę