Sanatorium miłości
Ocena
programu
6,2
Niezły
Ocen: 1010
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Uczestnik "Sanatorium miłości" bierze ślub! Ma dużo młodszą narzeczoną

Uczestnicy programu "Sanatorium miłości" - Gerard Makosz oraz Iwona Mazurkiewicz - byli wśród popularnych osobowości telewizyjnych, które wzięły udział w transmitowanej przez TV2 sobotniej Biesiadzie Śląskiej w Rybniku. 5 sierpnia para stanie na ślubnym kobiercu.

Gerard Makosz przyznaje, że jest niezwykle mocno związany ze Śląskiem. 

"Skończyłem Akademię Górniczo-Hutniczą. Pod ziemią pracowałem 27 lat. W Polsce i Niemczech. Równolegle z pracą w kopalniach pracowałem jako ratownik górniczy. Podczas jednej z akcji udało się nam wydobyć dwóch górników, którzy zasypani pod ziemią spędzili pięć dni. Zostali uratowani, a ja za udział w tej akcji zostałem odznaczony. Ze Śląskiem jestem mocno związany. Część mojej rodziny pochodzi ze Śląska" - mówi Gerard Makosz.

Reklama

Gerard Makosz: Jestem zdrowy i mam fajną partnerkę

Mimo 83 lat mężczyzna żyje pełnią i już wkrótce stanie na ślubnym kobiercu. "Tak, mam 83 lata. Cieszę się z tego, bo jestem zdrowy i mam fajną partnerkę. Już wkrótce zostaniemy małżeństwem" - deklaruje uczestnik "Sanatorium Miłości". "Uroczystość odbędzie się 5 sierpnia w Niepołomicach, w tym samym zamku, w którym odbyło się wesele mojej córki. Pomimo różnicy wieku między nami, którą niektórzy komentowali, Iwonę poznałem w programie 'Sanatorium miłości' i od tamtej pory jesteśmy niezłomnym związkiem." I bardzo za sobą tęsknimy, kiedy musimy się rozstać. Nawet na krótko".

Pytany o przepis na radość życia niezależnie do wieku, Gerard odpowiada: "Kiedyś dużo paliłem. Potrafiłem wypalić 60 papierosów w 7 godzin. I tak w wieku 45 lat miałem zawał. Przeżyłem i od tej pory nie palę. Uprawiam sport, z Iwoną uprawiamy marszobiegi, codziennie gimnastykujemy się i pływamy. Prowadzimy też spotkania motywacyjne dla seniorów, a ja wydałem książkę pt. 'Długie życie to przywilej'. To jest motto, które mi przyświeca".

Iwona Mazurkiewicz wyznała w rozmowie z "Faktem", że na weselu bawić będzie się około 80 gości.

Z pewnością na uroczystości nie zabranie także znajomych twarzy. "Na pewno będzie Marta Manowska, bo to w końcu nasza swatka. Nie może jej nie być" - zdradziła Iwona Mazurkiewicz. 

materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Sanatorium miłości | Gerard Makosz | Iwona Mazurkiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy