"Sanatorium miłości 5": Ula i Zdzisław to pierwsza para w programie?
W drugim odcinku "Sanatorium miłości 5" na randki wybrały się dwie pary: Anita i Zbigniew oraz Ula i Zdzisław. Pierwszej dwójce fani programu nie wróżą przyszłości, jednak spotkanie Uli i Zbigniewa podbiło serca widzów TVP1.
W piątej edycji "Sanatorium miłości" zmieniły się reguły, dotyczące pierwszych randek. Tym razem mogli się na nie wybrać tylko ci uczestnicy, którzy nawzajem siebie wytypowali w pierwszym odcinku. Ta sztuka udała się dwóm parom i na randki poszli: Ula i Zdzisław oraz Anita i Zbigniew. Okazuje się, że spotkanie tych pierwszych kuracjuszy najbardziej przypadło do gustu fanom programu. Anita znowu swoim zachowaniem podpadła fanom "Sanatorium miłości".
Zdzisław najpierw zaprosił Ulę na spacer i nordic walking, a potem para przy stoliku w parku poznawała się podczas miłej rozmowy.
"Masz piękne oczy i super uśmiech. Lubię kobiety z takim głosem" - komplementował seniorkę mężczyzna. "Już jesteś moim ulubionym kolegą" - odparła kuracjuszka.
Zdzisław zapytał Ulę, czy po programie wybierze się z nim do filharmonii. Widać było, że para świetnie czuje się w swoim towarzystwie. To nie umknęło oczywiście uwadze widzów, którzy na oficjalnym profilu programu na Facebooku komentowali spotkanie bohaterów programu.
Widzowie już okrzyknęli Ulę i Zdzisława pierwszą parą programu. Co piszą fani?
"Super kobieta - Bardzo inteligentna, subtelna, wrażliwa - obstawiam Królowa Sanatorium! A on - nic dodać nic ująć - Król!".
"Uwielbiam już tą parę".
"Pasują do siebie. Moja faworytka".
"Super dopasowana para, trzymam kciuki".
"Super zabawa, a co będzie dalej - czekam".
Jaka przyszłość czeka tę parę w programie? Pod koniec drugiego odcinka pokazano fragment nowej odsłony "Sanatorium miłości", w której można było zobaczyć Anitę w objęciach Zdzisława! Czyżby więc miała nastąpić zamiana par? Za wcześnie na takie wnioski. Pikanterii dodaje fakt, że Ula i Anita mieszkają razem w pokoju. Czy panie pokłócą się o kolegę?
Trzeci odcinek już w niedzielę, 15 stycznia.