"Sanatorium miłości 5": Ula i Zdzisław są razem? Zaskakujące słowa uczestniczki show
Ula i Zdzisław z piątej edycji "Sanatorium miłości" wpadli sobie w oko już w pierwszym tygodniu turnusu. Podczas programu nie szczędzili sobie czułości. Para wyjeżdżała z Buska-Zdroju trzymając się za ręce. Jak rozwija się ich relacja? Czy nadal są razem? Niedawne słowa bohaterki mogą zaskoczyć!
Piąta edycja "Sanatorium miłości" dobiegła końca. W niedzielę, 5 marca, widzowie zobaczyli ostatni, wzruszający dla uczestników odcinek. Królową i królem turnusu zostali Iwona i Józef.
Ula i Zdzisław w programie wprost nie mogli się od sobie oderwać. Czy nadal są razem? Rąbka tajemnicy w tej sprawie uchyliła sama kuracjuszka, która w rozmowie z portalem rozrywka.tvp opowiedziała, co po programie dzieje się w jej życiu. Słowa seniorki są jednak dość enigmatycznie.
"Mamy dobrą relację, ale mieszkamy w różnych miastach, więc nie widujemy się często, ciągle się jeszcze sobie przyglądamy. Może ja bardziej Zdzichowi niż on mnie, bo po obejrzeniu programu w telewizji pewne rzeczy mnie zastanowiły. Dopiero teraz zobaczyłam cechy, których u niego nie podejrzewałam. Ale też staram się podejść do tego dojrzale, nie mogę powiedzieć, że się na siebie boczymy. Może rzadziej niż kiedyś ze sobą rozmawiamy, ale też od czasu zakończenia programu byliśmy na kilku koncertach w filharmonii, wyjechaliśmy do Kazimierza, by się lepiej poznać, kilka razy przyjechał do mnie do Gdańska" - wyznała Ula.
"(...) Sama jeszcze nie wiem, jak się rozwinie. Dziś jesteśmy na takim etapie, że powyjaśnialiśmy sobie pewne rzeczy; to jest cały czas otwarta księga. Nie mogę kardynalnie powiedzieć, że nasz związek to przeszłość, ale też nie powiem, że na pewno mamy przed sobą przyszłość, że jesteśmy razem. Nasza relacja teraz zaczyna się rodzić od początku, wciąż się poznajemy, to jest proces" - dodała.
Ciekawe, jak odniesie się słów kuracjuszki Zdzisław...