Sanatorium miłości
Ocena
programu
6,3
Niezły
Ocen: 848
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Bohaterka "Sanatorium miłości" dostaje dużo wiadomości od młodszych mężczyzn

Fani "Sanatorium miłości" z pewnością pamiętają tę sympatyczną, skromną i elegancką uczestniczkę trzeciej edycji "Sanatorium Miłości". "Przyjechałam tam jako osoba nieśmiała i trochę milcząca. (...) Myślę o tym z wielką radością i wdzięcznością, że mogłam się tam znaleźć" - mówi Krystyna Wolfart w wywiadzie dla TVP. Już 10 marca startuje kolejna edycja popularnego programu z seniorami w roli głównej.

Krystyna Wolfart: Uczestniczka trzeciej edycji "Sanatorium miłości"

Krystyna Wolfart to jedna z bohaterek trzeciej edycji "Sanatorium miłości". Seniorka, która szybko wzbudziła sympatię widzów, opowiedziała niedawno w wywiadzie dla TVP, jak wspomina swój udział w tym programie i zdradziła, czy znajomości zawarte na planie przetrwały próbę czasu.

"To już 4 lata. Ten czas bardzo szybko leci. Myślę o tym to na pewno z wielką radością i wdzięcznością, że mogłam się tam znaleźć. (...) Cały ten pobyt dał mi naprawdę dużo - przyjechałam tam jako osoba nieśmiała i trochę milcząca. Czasami jednak bywało trudno przebić się przez tak wiele osób. Przypuszczam, że takiej możliwości już nie będzie, ale gdyby stało się inaczej, to z chęcią wzięłabym udział w tym programie raz jeszcze" - wyznała pani Krystyna.

Reklama

Nowe znajomości? "Widujemy się z nowymi osobami z innych edycji"

Czy bohaterowie programu utrzymują ze sobą jeszcze kontakt? Okazuje się, że bohaterowie "Sanatorium miłości" spotykają się również z uczestnikami "The Voice Senior" i "Rolnik szuka żony".

"Widujemy się również z nowymi osobami z innych edycji 'Sanatorium'. W Skarżysku-Kamiennej spotkałam się z grupą z programu 'The Voice', a także z uczestnikami programu 'Rolnik szuka żony'. Całe wydarzenie zorganizowała Ela Czabator. To był wspaniały pomysł, mieliśmy taki ostatkowy bal. Mogliśmy się poznać i nawiązać nowe znajomości" - wyznał pani Krystyna.

Choć bohaterka nie znalazła miłości w programie, nie czuje się samotna.

"W programie nie było nikogo, kto przypadłby mi do gustu. (...) Można powiedzieć, że wciąż dostaję bardzo dużo wiadomości, zazwyczaj od młodszych mężczyzn. Przyznam szczerze, że nie wyobrażam sobie związku z taką osobą. Różnica wieku jednak robi swoje. Na razie nie pojawił się nikt, kto skradłby moje serce, ale nie rozpaczam z tego powodu" - stwierdziła.

Seniorka za to cieszy się z tego, że jest rozpoznawalna i twierdzi, że to jest "bardzo przyjemne".

"Teraz może już troszeczkę zapominają, bo są oczywiście nowe edycje, jednak wciąż jest to odczuwalne. Szczególnie widoczne jest to podczas wyjazdów, w takich turystycznych miejscowościach. (...) Dzięki popularności zdobytej w programie posypały się również inne propozycje - byłam np. w 'Familiadzie' czy 'Jaka to melodia?'. Ja widzę same plusy rozpoznawalności" - dodaje. 

"Sanatorium miłości 5": Kiedy i gdzie oglądać nowy sezon?

Nowy odcinek pojawi się w niedzielę, 10 marca, o 21:20 w TVP1.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Sanatorium miłości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy